Showman, aktorka i znany reżyser o polskim showbiznesie. Kontrowersji nie brakuje

Gdyby Kuba Wojewódzki był rewolwerowcem, miałby przydomek „bezlitosny”. Do swoich koleżanek i kolegów po fachu, często znanych polskich osobowości telewizyjnych, strzela bez wahania, gdy tylko wyczuje słabość, i jest bezwzględny. – Widzę po moich kolegach ze stacji, że chyba nie mają zielonego pojęcia, że z osobowością w mediach jest tak samo, jak z każdym towarem rzuconym na ladę: jeśli jest go za dużo, to tanieje – powiedział Wojewódzki w obszernym wywiadzie w programie internetowym „Z tymi co się znają”.

Karolinę Korwin Piotrowską podsumował tak: – Mój podstawowy zarzut do niej brzmi: ona nie lubi ludzi. Bo jeżeli prawie 50-letnia kobieta naigrywa się z metody dziennikarskiej 20-letniego blogera, to oprócz tego, że nie rozumie blogosfery, nie pamięta też, jaką osobą była mając lat 20. Ja lubię ludzi i jestem ciekaw ludzi. Wymienił też kilka innych nazwisk z branży, np. Filipa Chajzera. – Mam wrażenie, że przesiada się z programu na program. Zastanawia mnie, którego dnia ktoś mu powie, że powinien już pójść.

Powiedział też, co myśli o karierach takich osobowości jak Szymon Majewski, Hubert Urbański czy Tomasz Kammel. – Znam kulisy tych rozbratów, nie wszystko mogę powiedzieć, ale one się w dużym stopniu zaczynają w momencie, kiedy ktoś traci kontakt ze sobą. Bardzo wiele osób rośnie – podkreślił. 

Kto nie z nami...
Jeśli Wojewódzki to lider, na którego oglądają się inni, to Magdalena Schejbal odgrywa w swoim środowisku raczej rolę outsidera. Przylgnęła nawet do niej łatka aktorki trudnej we współpracy, a nawet osoby konfliktowej. Dlaczego tak się stało? Jak sama to ocenia? – Czasem się nad tym zastanawiam, bo zdążyłam poczytać o sobie różne dziwne rzeczy. Jestem osobą, która ma swoje zdanie, jest konkretna, nie idzie utartymi ścieżkami. Wybieram trudniejsze drogi, ale dla mnie ciekawsze i bardziej inspirujące. Może nie idę też z nurtem. Nie wiem, skąd to się bierze, ale jakoś specjalnie już mnie to nie rusza – przyznała Magdalena Schejbal.

Wskazała jeszcze jeden powód, który może być paliwem dla takiego wizerunku. – Wolę trzymać na dystans media i nie wpuszczać ich do swojego prywatnego życia. Może dlatego jestem uważana za outsidera, za osobę nieprzysiadalną. Chociaż wbrew wszystkiemu wydaje mi się, że jestem jak najbardziej przysiadalna – powiedziała. Otwarcie mówi też o sytuacji kobiet w środowisku aktorskim. To nie jest pozytywny obraz.
– Niestety jest tak, że kobiety spotykają się z sytuacją mobbingu i molestowania, niekoniecznie seksualnego, ale też psychicznego, zawodowego. Jesteśmy traktowane w pracy z dużo mniejszą estymą niż koledzy – przekonuje Magdalena Schejbal.

Reżyser od rozśmieszania nie owija w bawełnę
Andrzej Saramonowicz miał swego czasu patent na skuteczne rozśmieszanie Polaków. Od wielu lat nie nakręcił nowego filmu, ale na temat dzisiejszych polskich komedii ma wyrobione zdanie. – Jeśli robisz komedię popularną, to konstruujesz ją jak tort składający się z kilku warstw. Na poziomie podstawowym to ma być smak dla wszystkich, ale są też wisienki smakujące tylko nielicznym. Chodzi o to, żeby umieć tych warstw nałożyć kilka. Dzisiaj problemem niektórych filmów komercyjnych w Polsce jest to, że mają tylko warstwę podstawową – stwierdził Andrzej Saramonowicz w wywiadzie w programie „Z tymi co się znają”.

A jak ocenia Patryka Vegę, którego filmy trafiają dziś do gustów milionowej widowni i który zastąpił Saramonowicza w roli króla polskiej komedii? – On znalazł wytrych, a ja miałem klucz do serc odbiorców – odpowiada twórca.

Kto chciałby posłuchać i dowiedzieć się więcej, może obejrzeć dłuższe rozmowy z Kubą Wojewódzkim, Magdaleną Schejbal, Andrzejem Saramonowiczem, a także kilkunastoma innymi postaciami, w programie „Z tymi co się znają”. Rozmowy przeprowadził Marcin Prokop. Kontrowersji i intrygujących wątków nie brakuje.

Program „Z tymi co się znają” można oglądać na kanale Browar Namysłów TV