Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Co z feriami 2021? Zainteresowanie wyjazdami ogromne
Sektor turystyczny był jednym z tych, które podczas marcowego lockdownu ucierpiały najmocniej. Teraz - pomimo lawinowo rosnącego wzrostu zainteresowania noclegami na ferie - nałożone na branżę w ramach walki z drugą falą epidemii obostrzenia sprawiły, że niekorzystna dotąd sytuacja stała się dramatyczna. W obliczu pozbawienia wynajmujących wszelkiej nadziei na jej poprawę, portal Noclegowo.pl wystosował apel do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w sprawie działalności turystycznej w okresie ferii.
Kiedy zostaną zniesione ograniczenia dla turystyki?
Już od 7 listopada, według rządowego rozporządzenia, obiekty noclegowe mogły przyjmować gości jedynie w kilku wypadkach, związanych głównie z podróżami służbowymi. Dwa tygodnie później, premier wraz z ministrem zdrowia poinformowali o przedłużeniu restrykcji dla sektora turystycznego. Dodatkowo, podczas konferencji prasowej ogłoszona została decyzja o skumulowaniu ferii zimowych między 4 a 17 stycznia, a także zapowiedź możliwego ograniczenia w przemieszczaniu się w podanym terminie. Już w trakcie trwania zakazu w listopadzie takie obiekty zostały pozbawione przychodów. (…) zapowiadane przez rząd zmiany (…) budzą jeszcze więcej wątpliwości. Rozporządzenie obejmuje bowiem okres do 27 grudnia. Nie wiadomo jednak co z rezerwacjami, które już dawno zostały złożone, np. na terminy sylwestrowe, ponieważ nie jest jasne jakie ograniczenia będą wówczas obowiązywać. - czytamy w apelu Noclegowo.pl.
Przewidywanych terminów zniesienia ograniczeń jest wiele - od wspomnianego w petycji 27 grudnia, aż po koniec planowanych ferii. Niestety, straty poniesione przez wynajmujących są tak duże, że każdy kolejny dzień dla wielu z nich może okazać się „o jednym za długo”.
Planowane rozporządzenie skazuje takie podmioty na masowe zwolnienia pracowników i upadłości. Mowa tu nie tylko o dużych hotelach, ale przede wszystkim o małych, często rodzinnych, firmach, które prowadziły swoją działalność od wielu lat. Takie firmy nie mają dla siebie żadnej alternatywy.
Podróż w czasie pandemii - co na to Polacy?
Biorąc pod uwagę fakt, że znajdujemy się obecnie poza sezonem, zainteresowanie turystów poszukiwaniem noclegów jest naprawdę ogromne. Porównanie zgromadzonych przez Noclegowo.pl danych, dotyczących zarówno listopada 2020, jak i analogicznego okresu w roku 2019 wskazuje, że wzrosło ono o 35%. Polacy szukają wolnych miejsc we wszystkich możliwych terminach - od tych, które można określić jako last minute, po przyszłoroczne wakacje. 45% wszystkich zapytań dotyczy jednak okresu przerwy noworocznej i ferii. Wciąż rośnie zainteresowanie noclegami w domkach na uboczu i domach wynajmowanych na wyłączność. W przypadku tych pierwszych, wzrost w porównaniu do poprzedniego roku jest już ponad 10-krotny.
W czym są gorsze lub bardziej niebezpieczne pod względem epidemiologicznym te niewielkie domki wypoczynkowe lub samodzielne apartamenty, od dużych galerii handlowych, w których zagęszczenie osób jest przecież nieproporcjonalnie większe? Czy nie można w ten sam sposób pozwolić na prowadzenie działalności noclegowej przy zachowaniu rygoru sanitarnego? - dopytuje w liście do premiera portal, zaznaczając jednocześnie, że brak możliwości skorzystania z legalnej formy odpoczynku w kraju może przyczynić się do ulokowania kapitału poza jego granicami lub powstania tzw. szarej strefy. W żadnym z tych scenariuszy pieniądze w postaci podatków nie zasilą polskiej gospodarki.
Co dalej z turystyką?
Polacy chcą odpoczywać przy zachowaniu reżimu sanitarnego - głównie w obiektach z dala od tłumów. Wynajmujący są zaś przygotowani na przyjmowanie gości. Świadczyć o tym miało chociażby dołączanie przez kolejne obiekty noclegowe do - powołanej jeszcze przed tegorocznymi wakacjami - inicjatywy Polskiej Organizacji Turystycznej „Obiekt bezpieczny higienicznie”. W obecnej sytuacji nie jest to jednak możliwe, a położenie branży z każdym dniem jest coraz bardziej skomplikowane. Dlatego też portal - oprócz skierowania apelu do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - zdecydował się na utworzenie petycji w internecie, pod którą każdy z zainteresowanych może zostawić także swój podpis.
https://www.noclegowo.pl/przewodnik/petycja/
Apelujemy (…) o zrewidowanie decyzji i wypracowanie rozwiązań pozwalających ograniczyć negatywne skutki dla sektora turystycznego, który ma przecież ogromne znaczenie dla naszej gospodarki. - przeczytamy w jej podsumowaniu.
Obecnie zarówno prowadzący małe, jak i duże obiekty noclegowe oraz wszystkie podmioty związane z branżą, oczekują na pochylenie się rządu nad kontrowersyjnym rozwiązaniem co do tegorocznych ferii.
Komentarze społecznościowe |