Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Festiwal Sztuk Różnych już za nami
- Cieszymy się, że istnieje jeszcze miasto w Polsce, które chce żegnać lato na rockowo – takimi słowami powitał zgromadzoną w ostatnią sobotę na aleksandrowskim rynku publiczność, wokalista zespołu Turbo Tomek Struszczyk. A impreza była rzeczywiście wybitnie rockowa.
Dzień otwierał zespół The Power Band, który rozgrzewał pierwszych gości najbardziej znanymi polskimi standardami rockowymi oraz najświeższymi utworami rockowych list przebojów. Następnie łódzki zespół Faber zaprezentował godzinny set składający się z autorskich kompozycji oraz kilku rozpoznawalnych coverów. Na uwagę zasługiwała dość alternatywnie potraktowana piosenka "Zombie" The Cranberries. Trzecim wykonawcą, jakiego usłyszeliśmy sobotniego wieczoru, był zespół Riposta z Ozorkowa, czyli ktoś z "lokalnego podwórka".
Publiczność zaczęła coraz tłumniej napływać pod scenę, z której dochodziły pierwsze riffy konińskiego Black Sun. Zespół, choć młody stażem, składa się z doświadczonych muzyków, którzy przez lata szukali się wzajemnie, grając w mniej lub bardziej znanych składach. Muzyka Black Sun zainspirowana dokonaniami takich zespołów, jak Dream Theater, Marillion czy cięższego Opeth, przypadła wszystkim do gustu. Po koncercie można było nabyć debiutancką płytę zespołu.
Po występie Black Sun nastała kolej na pierwszą wielką gwiazdę wieczoru. Zespół Turbo - legenda polskiego heavymetalu, zespół znany na całym świecie nie pozostawił złudzeń co do swojej renomy. Rzesza fanów wyśpiewała niemal każdy wers wszystkich piosenek legendarnej grupy. Bywały chwile, gdy wokalista Tomek Struszczyk pozwalał samej publiczności na kontynuowanie refrenów największych szlagierów sprzed lat. Był też moment na premierowy utwór z płyty "Strażnik Światła", która już niebawem trafi na sklepowe półki. Zespół został przyjęty niezwykle ciepło przez fanów, których przedział wiekowy zamykał się może w medianie 40 lat i nie omieszkał bisować najbardziej rozpoznawalnym przebojem "Dorosłe Dzieci".
Słońce już zupełnie zaszło, gdy na aleksandrowskim rynku zrobiło się naprawdę tłoczno za sprawą TSA, legendy polskiego rocka z 30-letnim stażem scenicznym. Marek Piekarczyk i spółka od samego początku tryskali energią, co udzieliło się również fanom a w efekcie przyczyniło się do jednego z najlepszych widowisk, jakie miały miejsce w Aleksandrowie Łódzkim. Muzycy dali z siebie absolutnie wszystko i udowodnili, że są liderami w swojej kategorii. Zagrali praktycznie wszystkie flagowe przeboje z "Trzema Zapałkami" na czele.
Podczas sobotniej imprezy miał miejsce również VI. Międzynarodowy Zlot Fanów TSA zorganizowany przez FC TSA ALIEN. Do Aleksandrowa zjechali fani z najodleglejszych zakątków, przywożąc ze sobą bannery z nazwami swych miast. W pewnym momencie wszyscy zgromadzeni pod sceną unieśli w górę transparenty, co dało niesamowity efekt. Można było na nich odszukać takie miejsca jak: Sochaczew, Poznań, Warszawa, Siemiatycze, Białystok, Wałbrzych, Szczecin, Kraków, Skierniewice, Nysa, Częstochowa, Sulejówek, Opole, Piotrków Trybunalski a nawet Ostrawa czy Kair. Sobotnie Rockowe Zakończenie Lata przejdzie do historii aleksandrowskich imprez jako jeden z najbardziej udanych i na pewno najgłośniejszych sposobów na pożegnanie lata.
W niedzielę, drugiego dnia imprezy, park miejski w Aleksandrowie ożył ponownie. Tym razem za sprawą rzemieślników, artystów amatorów, aktorów i muzyków. Festiwal Sztuk Różnych już po raz trzeci przyciągnął tłumy aleksandrowian i nie tylko. Parkowe alejki zapełniły się straganami, pomiędzy którymi przechadzali się aktorzy przebrani w stroje z początku XX wieku, przemykali na bicyklach cykliści, gazeciarz rozdawał darmową gazetkę wydaną z tej okazji, a kataryniarz grał przechodniom na szczęście. Chętni mogli przejechać się dorożką, smutni - pobawić z klaunem, spragnieni muzyki - obejrzeć występy dzieci z aleksandrowskiego MDK i irlandzki taniec w wykonaniu zespołu "Feirin", a potem posłuchać koncertu takich zespołów jak Funny Fingers i Roy Bennet Group. Dla miłośników talentu aktorskiego Jana Machulskiego przygotowano darmowe pokazy filmów "Vabank" i "Vabank II", które odbywały się w restauracji "Herbrand". W tym czasie dzieci z zapartym tchem oglądały spektakl teatru "Pinokio" z Łodzi, który rozstawił swoją scenę w jednej z alejek. Kulminacyjnym punktem festiwalu był świetny występ zespołu Raz Dwa Trzy, na który przyjechali fani z całej Polski.
- Myślę, że był to kolejny, udany festiwal i już teraz zapraszam do Aleksandrowa za rok, bo atrakcji będzie jeszcze więcej - mówi Anetta Jakubowska, współorganizator imprezy.
(bar, kbs)
Organizatorem dwudniowych imprez był Urząd Gminy Aleksandrów Łódzki, który przy Festiwalu Sztuk Różnych współpracował z Ośrodkiem Pomocy Społecznej (głównym organizatorem drugiego dnia). Obydwie imprezy odbyły się dzięki znacznemu wsparciu finansowemu sponsorów: Restauracji "Herbrand" oraz Spółce "ABB". Obydwu partnerom finansowym serdecznie dziękujemy.
Zobacz galerię (7) |
Komentarze społecznościowe |