Figlarnie i romantycznie - filmowa Histeria

A przecież historia doktora Greenvilla Mortimera (Hugh dancy) i jego przyjaciela wynalazcy urządzeń elektrycznych (Rupert Everet) mogła być okazją do dosłowności w prezentowaniu wynalazku tego gadżetu seksualnego, pozbawiając naszą wyobraźnię wysiłku wyobrażania sobie, co robią męskie palce podczas masażu histeryczek. To, co niedopowiedziane, czasem bardziej śmieszy - mimiczna twarzy, niż naoczność reszty. 

Reżyserka - amerykanka Tanya Wexler, jest stosunkowo młoda (40 lat), ale nie poszła za dzisiejszą modą odzierania zasłon z epoki wiktoriańskiej. Oczywiście widzimy owe długie barchanowe majtasy, dowiadujemy się, że pacjentka przyszła bez majtek na zabieg nastawienia złamanej nogi, ale nie widzymy szczególów, albo dostrzegamy pantalony podczas wypadku rowerowego. La belle epoque byla piękna i film Tanyi Wexler tego nie demistyfikuje nawet w obrazach nędzy w przytułku i szkółce dla ubogich dzieci. Zostaje ten bajkowy, ażurowy, wręcz koronkowy czar epoki, soczyste barwy szat i jesiennego parku. Nie miałbym ochoty oglądać tego inaczej.

W pięknej salce Cinema City Poland "Bonarka" w Krakowie, gdzie dzięki uprzejmości jego menedżerów oglądałem film "Histeria - romantyczna historia wibratora", tego dnia oglądały film same kobiety śmiejąc się i solidaryzując z sufrażystką pragnącą poprawić drugorzędne miejsce kobiet w tamtej epoce sufrażystką (Maggie Gylenhaall) - starszą z córek bogatego lekarza. Tak, w roku 1880 kobiety nie mialy ani praw wyborczych, ani prawa do kariery naukowej i dopiero naukowe odkrycia radu przez Marie Skłodowską Curie przyspieszyły postęp w tym zakresie. Zadziwia mnie jak szybko wynalazek elektryczności został wykorzystany nie tylko do wprowadzenia pierwszych telefonów, do świecących żarówek, ale także do sprawiania ludziom czystej przyjemności. Doceniła go ponoć sama królowa Wiktora....Tanya Wexler coś na ten temat wie.

Wynalazek dr Mortimera i jego znajomego przyniósł im majątek. Czy od tego czasu pojawił się kolejny taki wynalazek - pożyteczny i przyjemny? Otóż tak, aczkolwiek rzecz dotyczy palenia papierosów bez środków rakotwórczych. Po wyjściu z salki Cinema City "Bonarka" natknąłem się na szereg ciekawych miejsc w tym wielkim krakowskim centrum handlowym: niemal "wiktoriańską" palmiarnię pod szklanym dachem z wysoką fontanną i czekoladową cukiernią, kilka ciekawych stoisk kosmetyków oraz punkty sprzedaży e-papierosów: że tak powiem przyrządów do masażu dróg oddechowych. Polega on na skonstruowaniu metalowego zapalanego iskrą elektryczną z baterii papierosa (ma wygląd długopisu), do którego wlewamy palny płyn tytoniowy (jeden flakonik to substytut 6 paczek papierosów).

Nikotyna jest, a nie ma tych zjadliwych substancji. Tak, kobietom sprawiało przyjemność coś, co było bezpieczne. A swoją drogą to wibrator został wynaleziony 25 lat wcześniej niż kinematograf, który dopiero teraz zauważył artystycznie istnienie tego starszego brata.

Recenzja: Wiesław Adamik