Lepiej/niż czyli lepieje

Lepiej to krótka żartobliwa rymowanka. Matką tego gatunku literackiego jest nasza krakowska noblista Wisława Szymborska. - W pewnej podmiejskiej gospodzie - wyjaśnia poetka - podano mi kartę, w której przy pozycji „flaki” ktoś dopisał drżącą ręką „okropne”. Pomyślałam, że na tym poprzestać nie wolno. Nawet w najlepszej restauracji zdarzy się czasem jakieś paskudztwo. Trzeba następnych gości jakoś przed nim ostrzec. Krótki wierszyk, łatwo wpadający w ucho, najlepiej się do tego nadaje". Tak zrodził się pomysł na lepieje, przestrzegające przed skutkami zjedzenia czegoś w jakimś miejscu, opisujące przy tym ogrom niebezpieczeństw, jakie czyhają na konsumenta. Samą nazwę wymyślił jej osobisty sekretarz, doktor Michał Rusinek, filolog.

Lepiej mieć horyzont wąski/niż zamawiać tu zakąski.
Lepszy piorun na Nosalu/niż pulpety w tym lokalu.
Lepiej złamać obie nogi, niż miejscowe zjeść pierogi.
Lepiej mieć życiorys brzydki, niż tutejsze jadać frytki.

Lepieje to krótkie, jednozdaniowe wierszyki, które mają pokazać, że nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Standardowy lepiej składa się z dwóch linijek. Pierwsza jest poprzedzona słowem lepiej, a druga niż lub niźli.

Lepiej żyć w konkubinacie/niż po ślubie prać mu gacie.

Lepiej grzeszyć wielokrotnie/niż upijać się samotnie

Oczywiście gatunek się przyjął i Szymborska znalazła wielu naśladowców. Są lepieje życiowe, wojskowe, studenckie, obyczajowe, polityczne i jakie tam sobie kto wymyśli…
Lepiej beret mieć z antenką/niż wypłatę bardzo cieńką

Lepiej gdy cię bije tata/niż w mundurze przez 2 lata

Lepiej w puszczy lub w pustyni/ niż na motor usiąść w mini

Lepiej już popuścić w gacie/niż mieć krechę w dziekanacie

Lepiej lewostronny ruch/niż dwóch takich jak tych dwóch

Lepiej czmychnąć lasem, borem/niż na Śląsku być „gorolem”

Lepiej palec do kontaktu/niż uwierzyć faktom z Faktu

Lepiej żonę mieć pijawkę/niż po wódce zawsze czkawkę

A jako, że lepiej pisać każdy może...