Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Ogród Warzywny - Anna Gawłowska
Jestem córką ogrodnika. Od dziecka pomagałam sadzić i pielęgnować warzywa. Z zachwytem przyglądałam się, jak z niewielkich sadzonek wyrasta dorodna kapusta, pomidory czy cebula. Zaś maleńkie ziarenka, wysiane do gruntu, zamieniają się w urodziwe marchewki i buraki.
Pamiętam, że stwarzaliśmy warzywom odpowiednie warunki rozwoju: przestrzeń i dobrą glebę. Ale nie mieliśmy już wpływu na ilość opadów i światła słonecznego, ani temperaturę powietrza.
Pomidory, marchewki, cebula, czosnek, kabaczki i dynie…Ich wzrost następował w sposób spontaniczny. Tak naprawdę, to nigdy nie znaliśmy efektu końcowego. Jaką osiągną wielkość? Kształt? Kolor? To była wielka niewiadoma.
Ten magiczny proces wzrastania, dojrzewania i niespodzianki odnajduję dziś w procesie wytwarzania swoich szklanych warzyw.
Szkło pod wpływem temperatury staje się niezwykle plastyczne. Muszę uchwycić ten właściwy moment i nadać gorącej płynnej masie kształt dyni, kabaczka, cebuli czy buraka. I, podobnie jak sadząc warzywo, nie znam jego ostatecznego kształtu, tak formując szklaną masę z niecierpliwością czekam na efekt końcowy.
Jaki on będzie? Zbliżony do mojego wyobrażenia, projektu? A może zaskoczy mnie po raz kolejny?
Szkło jest materią nieprzewidywalną i muszę cierpliwie za nim podążać. Uwzględniać jego kaprysy… I gdy cierpliwie pochylam się nad otrzymaną formą i pieszczotliwie jej dotykam, wracam myślami do swojego dzieciństwa. Przypominam sobie ten moment, kiedy pomidory stają się czerwone, dojrzałe i gotowe do zerwania. Ich forma, wielkość i smak zawsze stanowiły dla mnie radosne zaskoczenie…
Pracując w swoim Ogrodzie Warzywnym zamieniam się znowu w małą dziewczynką, która z wypiekami na twarzy układa na grządce dojrzałe warzywa. Szklane dynie, kabaczki, cebulę, marchewkę, czosnek, czerwone buraki…
Autor: Anna Gawłowska
Zobacz galerię (12) |
Komentarze społecznościowe |