Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Lżejsza niż mgła - po koncercie w Magdalence
W felietonie z koncertu pianistycznego z Magdalenki poznajemy nowe spojrzenie na talent naszej "królowej fortepienu" Man Li Szczepańskiej. W galerii zaś znajdziemy reportaż z tej uroczej miejscowości pod Warszawą
Kiedy jako rezydent Francji i obieżyświat, w dwusetną rocznicę urodzin Fryderyka Chopina, z intelektualnym wsparciem przyjaciół, sadziłem wierzby płaczące, rodem z Żelazowej Woli oraz Warszawy, przy grobie światowej sławy kompozytora, na Cmentarzu Per Lachaise i przy pomnikach w Ogrodzie Luksemburskim oraz Parku Monceau w Paryżu - w najśmielszych oczekiwaniach nie sądziłem, że za kilka miesięcy Magdalenka koło Warszawy, będzie zwornikiem spraw wielkich zarówno dla ducha Polski jak i interesu narodowego. 13 czerwca tego roku, w dobrze znanym dworku przy ul. Świerkowej 36, po udanym egzaminie podyplomowym, jako prymuska gościła nieprzeciętnego talentu naturalizowana w Polsce - Chinka Man Li Szczepańska, wybitna pianistka wraz z rodziną tj. mężem Janem Piotrem Szczepańskim, wybitnym znawcą kultury i oddanym społecznikiem spraw polskich. Była też, mała urocza dwujęzyczna córeczka Awaz Lila, otaczana troskliwą opieką przez oddaną babcię Shu Yi Li, dla której wnuczka zwana potocznie Melodią była równie ważna, jaki wielka przyszłość artystyczna córki.
Nie byłoby takiego wielkiego zjawiska, gdyby nie kierował tym jako menadżer mąż, tata i zięć - wspomniany już, Jan Piotr Szczepański, któremu Ojczyzna powinna podziękować za stworzenie pomostu kulturowego pomiędzy kontynentami, Europy i Azji. Dzięki spotkaniu w Magdalence i familijnej atmosferze mogliśmy nadzwyczajną Man Li poznać także w roli córki, żony i matki. Poznaliśmy Man Li Szczepańską, pianistkę wielkiego formatu, kiedy w naturalny sposób, bardzo wprawnie, przygotowywała poczęstunki dla zebranej na koncercie publiczności.
Zapamiętane sceny z Magdalenki różnią się od tych sekwencji galowych koncertów Man Li dawanych wielokrotnie dla swoich sympatyków w różnych miejscowościach. Za pośrednictwem genialnej Man Li poznawaliśmy muzykę Chopina interpretowaną w swoisty sposób w Magdalence. Jej talent muzyczny wyzwala eteryczną siłę nut wielkiego Fryderyka i kiedy czyni pasaże muzyczne bywa lżejsza od mgły, jaśniejsza od Słońca, a przy tym bliska Polsce, bowiem dla niej jest wspólna materia - światowe dziedzictwo muzyki Chopina. Przypominamy sobie, że kultywując pamięć o wielkim kompozytorze i Polaku pozostawiliśmy w Paryżu plakat poświęcony 200 Rocznicy Urodzin F. Chopina, z jego klasycznym wizerunkiem pędzla Delacroix oraz napisem: Pamiętajmy o Chopinie, który dał muzykę światu, duszę Bogu, a serce ojczyźnie.
Dzięki spotkaniu w Magdalence poznaliśmy wielki talent Man Li, która tworzy naturalny pomost między dwiema odległymi kulturami i jednocześnie syntezę z przesłaniem piekna, dobra i nadziei. Wdzięczni za spotkanie, dziękujemy Man Li, jej małżonkowi Janowi Piotrowi Szczepańskiemu za opiekę i troskę o jej talent muzyczny. Z wielkim uznaniem mówimy o pani Shu Yi Li za matczyną i babciną opiekę nad całą rodziną Szczepańskich.
Postrzegamy coś wielkiego i nadzwyczajnego, wymiar zjawisk kulturowych i postaw ludzkich, gdzie wspólnym przesłaniem pozostaje wciąż spuścizna po geniuszu i muzyku wielkim Fryderyku Chopinie. Ważne dla współczesności jest to, że mimo tego, że był tylko pianistą poprzez swoje osiągnięcia dziejowe występuje również jako największy ambasador polskości, szczególnie na kontynencie azjatyckim.
Muzyka Fryderyka Chopina w wykonaniu Man Li tworzy społeczno-kulturalne i materialne więzi pomiędzy Żelazową Wola, Paryżem i stolicą Chin. Specjalnym przesłaniem dla ludzkości jest zawsze Etiuda Rewolucyjna, szczególnie w wykonaniu utalentowanej pianistki, znanej nam jako Man Li - Krysi Szczepańskiej.
Dziękujemy i życzymy powodzenia: Jan Gruszyński, Janusz Zieliński, Warszawa. Maj 2010r. Fotografie z Magdalenki w galerii - Janusz Zieliński, Jan Gruszczyński, Jan Szczepański
___________________________________________________
Dworek pana dr Jana Gruszyńskiego (doktora paryskiej Sorbony, absolwenta Uniwerystetu Stefana Wyszyńskiego) w podwarszawskiej Magdalence, ul. Świerkowa 36 w pełnej uroku gminie Lesznowola, to miejsce wielu artystycznych wydarzeń - koncertów, wernisaży, spotkań, wystaw. Gospodarz dworku ma niezwykle barwny życiorys artysty fotografika i niedawno prezentował tutaj także swoje wystawy autorskie. Niedawno zaprosił na swoją fotograficzną wystawę z podróży i opowieści o niezwyklym miejscu jakim jest Wyspa Athos w Grecji. Zobacz gok.lesznowola.pl/index.php?id=86
W wielu miejscach na ziemi towarzyszył jako fotografik Papieżowi - Pielgrzymowi Janowi Pawłowi II, plonem jest wystawa.
Zobacz galerię (36) |
Komentarze społecznościowe |