Janek i Oleńka w Kościele św. Anny

A skoro Borys Szyc w roli kawalerzysty Jana może podkręcać zawadiackiego wąsa niemal jak Kmicic, czy jego imiennik Jan Skrzetuski i jak on poślubi piękną pannę o imieniu Ola (Natasza Urbańska), kłania się jak żywy klimat wcześniej o lata całe sienkiewiczowskiej Trylogii zekranizowanej przez Jerzego Hoffmana. Natasza Urbańska uroczo prezentuje się w koronkowej sukni panny młodej.

Robiłby zatem reżyser jakiś nowy "Potop", w którym Szwedów zastępują w 1920 roku Bolszewicy ze wschodu, którzy niczym szarańcza docierają ze swoimi konnymi "czambułami" aż pod Warszawę? Mamy zatem ukazaną w filmowej "Bitwie warszawskiej" nie tylko romantyczną miłość dwojga Polaków, ale również panoramicznie pełną mobilizację narodu, nawoływanie duchownych z ambon, aby przeciwstawić się najazdowi nowych Hunów, a potem potyczki na polu bitwy pod Ossowem i Komarowem. "Bóg, Honor i Ojczyzna" te hasła przyniosą zwycięstwo Polsce.

Przed ołtarzem
Na etapie 1/3 realizacji swojego nowego filmu, pod koniec lipca 2010 roku duża ekipa filmu historycznego Jerzego Hoffmana nakręcała scenę ślubu, którego głównym bohaterom udziela ksiądz Ignacy Skorupka, ten sam, który potem jako młody kapelan wojskowy w randze kapitana zginie bohatersko pod Ossowem w wieku zaledwie 27 lat. Gra go aktor Łukasz Garlicki. Nad tym, aby ta scena wypadła dobrze czuwa konsultant kościelny ks. Marek Danielewski z kościoła Św. Anny. Do kościoła wchodzą za parą młodą świadkowie - Ewa Wiśniewska, jako gwiazda sceny, ze strony Oli oraz Bogusław Linda jako major Wieniawa Długoszowski ze strony pana młodego. W równie efektownych kapeluszach i sukniach na plan przybywają pozostałe sceniczne koleżanki Oli, a w mundurach kawalerii goście pana młodego i członkowie najbliższych rodzin. Następnego dnia powstanie scena wyniesienia przez Jana jego świeżo poślubionej Oli z kościoła w szpalerze ułanów pod wzniesionymi szablami.

Wymarsz kawalerii
Po południu realizacja sceny wymarszu na pole walki. W tej scenie najwięcej pracy na planie obok operatorów mają dwaj konsultanci historyczni - Andrzej Szenajch d/s mundurów i militariów oraz Tomasz Biernawski d/s koni i militariów. Pracowali w takich superprodukcjach jak "Ogniem i mieczem'. "Pan Tadeusz", "Quo vadis". Tym razem na warszawskiej ulicy Spokojnej 46 kawalerzystów na wspaniałych polskich koniach wystąpiło w pięknej scenie wymarszu kawalerii wielkopolskiej. Konie i jeźdźcy są ze stajni kaskaderskiej Andrzeja Kostrzewy oraz ze szwadronu reprezentacyjnego Wojska Polskiego.

Wielkie sceny bitewne
Przed ekipą w sierpniu realizacja scen potyczek na polu bitwy. Scena śmierci ks. Skorupki, ostrzeliwanie kaplicy i cmentarza przez bolszewików i wiele innych. Zdjęcia potrwają do końca sierpnia br. Budżet filmu filmu wynosi 20 mln złotych. Z pewnością na obecne czasy to film wyjątkowy - legendarnego i niezmordowanego reżysera, miłośnika i znawcy wielkiej historii na ekranie i ludzkich losów - Jerzego Hoffmana.

tekst i zdj. Wiesław Adamik

Kościół Św. Anny w Warszawie