Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Dzień Otwarty Opery Krakowskiej pełen wrażeń!
Podczas tegorocznej edycji Dnia Otwartego Opery Krakowskiej (10.12.2016) teatr przy Lubicz tętnił życiem. Operę odwiedziło blisko dwa tysiące widzów, którzy wędrując przez przestrzenie jej gmachu, mieli możliwość spotkać się z tytułami wybitnych utworów oraz z motywami kultur, które są charakterystyczne dla tych dzieł.
Każda ze stref, na jakie podzielony został gmach Opery, cieszyła się dużym zainteresowaniem gości, a liczne warsztaty, pokazy i degustacje wzbudzały wiele pozytywnych emocji. Na Dużej Scenie, w przestrzeni zadedykowanej operze „Straszny dwór” Stanisława Moniuszki, odbyły się warsztaty tańców polskich prowadzone przez Wiolettę Maciejewską. Królował polonez, a w nauce brali udział zarówno młodsi jak i starsi melomani. Na Dużej Scenie miała miejsce także próba koncertu kolęd i pastorałek w wykonaniu Chóru Dziecięcego Opery Krakowskiej i kwartetu smyczkowego Cracovia Ensamble pod dyrekcją Marka Kluzy i Joachima Kołpanowicza.
Italię reprezentowała opera buffa „Turek we Włoszech” Gioacchina Rossiniego, a spotkanie z Andrzejem Lampertem, solistą krakowskiej sceny, który w tej inscenizacji kreuje rolę Narciso, przyciągnęło wielu wielbicieli jego talentu. Mnóstwo radości wzbudziły opowieści i anegdoty o operowych przesądach, o których z pasją i przymrużeniem oka opowiadał Stanisław Knapik. Obydwa spotkania poprowadziła Alicja Myśliwiec, dziennikarka RMF Classic.
Antresola teatru zamieniła się w paryski Montmartre, a hasłem przewodnim była opera „Cyganeria” Giacomo Pucciniego. Widzowie zobaczyli żywiołowego kankana w wykonaniu uczennic klasy VIIb Studia Baletowego Opery Krakowskiej, przygotowanych przez Wiolettę Maciejewską. W atmosferze francuskiej bohemy widzowie mogli też rozsmakować się we francuskich specjałach i zobaczyć wystawę malarstwa Janusza Jutrzenka-Trzebiatowskiego pt. „Cztery żywioły i czarne słońce na czarnym tle”.
W holu głównym królowała „Carmen” Georgesa Bizeta. W tej przestrzeni odbył się pokaz tańców hiszpańskich zatytułowany „Hiszpańskie rytmy” w wykonaniu klas IX i dyplomowej Studia Baletowego Opery Krakowskiej. Wielkim powodzeniem cieszyło się operowe atelier fotograficzne, gdzie widzowie przebrani w teatralne kostiumy mogli wykonać pamiątkowe zdjęcia na tle dekoracji ze spektaklu. Hiszpańskie przysmaki mogliśmy degustować w restauracji „Zakosztuj Hiszpanii”.
Foyer Opery zmieniło się tego dnia w daleką Japonię by przenieść nas w świat „Madamy Burtterfly” Giacomo Pucciniego. Na podstawie prezentowanego filmu, każdy widz mógł samodzielnie wykonać makijaż ze spektaklu. Goście chętnie uczestniczyli także w warsztatach z kusudamy, czyli japońskiej sztuki tworzenia z papieru trójwymiarowych dekoracji. Nie mniejszym powodzeniem cieszył się pokaz sushi oraz restauracja „Japońskie smaki”.
Podróży do dziecięcej Krainy Muzyki patronował spektakl „Profesor Wiolinek”. Spotkanie zostało entuzjastycznie przyjęte przez dzieci, które wraz z Profesorem (Stanisław Knapik) i Duchem Angusem (Marcin Herman) śpiewały piosenki z przedstawienia. Mali melomani uczestniczyli też w warsztatach plastycznych, rozwiązywali zagadki i rebusy. Całość poprowadził Paweł Wójtowicz, autor scenariusza oraz muzyki do tego spektaklu.
W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych, widzowie mogli zwiedzić gmach Opery i zobaczyć miejsca na co dzień niedostępne, takie jak: kieszenie sceny, pracownie krawieckie i modniarskie, magazyn kostiumów, pracownię fryzjersko-perukarską, czy zapadnie.
Po raz pierwszy melomani mogli przejść „trasą ekstremalną”, która prowadziła przez pomosty techniczne nad sceną. Nic dziwnego, że wzbudziła ona ogromne emocje, gdyż w tych miejscach mogą przebywać tylko upoważnieni pracownicy Opery.
„Ogromne wrażenia zrobiła na mnie cała konstrukcja znajdująca się nad sceną. Okazało się, że kulisy Opery to ogromny mechanizm. Widzieć scenę z takiej wysokości i wędrować pośród sztankietów oraz reflektorów - to było naprawdę niezapomniane przeżycie. Jestem bardzo zadowolona z wizyty w Operze (...)” - powiedziała Pani Małgorzata, stały widz krakowskiego teatru.
Ewa Bąkowska
Komentarze społecznościowe |