Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Sylwester nie z tej epoki z dala od miejskiego zgiełku
„Jaki Nowy Rok, taki cały rok” – mówi znane polskie przysłowie. Dlatego każdy chce spędzić Sylwestra w wyjątkowy sposób, który pozwoli odróżnić go od codziennych dni. Huczne przyjęcia w restauracjach, imprezy w klubach czy wizyty u znajomych to jedne z najbardziej popularnych pomysłów na spędzenie tego wieczoru. A co, jeśli chcemy, aby nadchodzący rok był pełen spokoju i harmonii?
Nasi przodkowie zaczęli obchodzić noc sylwestrową dopiero w połowie XIX wieku. W zależności od majętności gospodarstwa różnie ją spędzano. Bogaci właściciele ziemscy udawali się na polowania. Ponieważ Sylwester był postrzegany jako część Bożego Narodzenia, jego spędzaniu często towarzyszyło kolędowanie. Tradycja sylwestrowa uległa modyfikacji, a w dzisiejszych czasach popularnymi atrakcjami na spędzenie nocy z 31 grudnia na 1 stycznia jest domówka u znajomych, impreza w klubach lub zabawa w restauracjach. Coraz więcej osób szuka jednak spokoju i odpoczynku od miejskiego gwaru. Ci, którzy chcą spędzić ostatni dzień starego roku z dala od hałasu, powinni koniecznie wybrać się za miasto, do cichych i ustronnych miejsc, które nie tylko tej jednej nocy są godne odwiedzenia. Kilkudniowy wypad będzie okazją zarówno do świętowania w sylwestrową noc, jak również zwiedzenia okolicznych atrakcji.
Sylwestrową zabawę można także połączyć z obcowaniem z historią. I wcale nie trzeba być miłośnikiem zabytków i zwiedzania, aby docenić spędzenie tej wyjątkowej nocy w starych murach i wnętrzach z tej epoki. Spokój, elegancja, piękno architektonicznych kształtów i dbałość o każdy szczegół – to wyznaczniki, które każdemu przypadną do gustu. W odrestaurowanych zamkach czy pałacach można na ten jeden wieczór przenieść się do innej epoki i zapomnieć o codziennym pędzie.- Wyjazd w góry nie od dziś kojarzy się z oderwaniem od otaczającej rzeczywistości i codziennych zmartwień. Dlatego Beskid Niski to doskonały region na sylwestrowy wypad. W naszym Dworze niemal tradycją stał się sylwester „nie z tej epoki”. Wyjątkowa kolacji w pięciu aktach, muzyka klasyczna V Festiwalu Karpackiego, wieczór taneczny przy szlagierach z drugiej połowy XX w i pokaz fajerwerków to wszystko pozwala przenieść się na chwilę w inną – lepszą rzeczywistość. Aktywni mogą po takim przywitaniu Nowego Roku wybrać się na wędrówkę i obejrzeć piękną zimową okolicę pełną zabytków i atrakcji – mówi Ryszard Skotniczny, właściciel Dworu Kombornia, podkarpackiego hotelu mieszczącego się w XVI-wiecznym dworze.
***
Dwór Kombornia to ziemiańska siedziba, której historia sięga XVI w. Jest jednym z lepiej zachowanych zespołów rezydencjonalnych na Podkarpaciu. Obejmując powierzchnię 10 hektarów mieści czterogwiazdkowy, butikowy Hotel SPA z bogatą infrastrukturą Wellness, Salon Win Karpackich, Centrum Konferencyjne i Bankietowe oraz komfortowy trzygwiazdkowy Hotel Wine Garden.
Patrycja Świentczak
Zobacz galerię (5) |
Komentarze społecznościowe |