Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Miłosne wzloty i romantyczne uniesienia. Elka znów zrobiła swoje w Dniu Zakochanych
Najpierw spacer, potem walentynkowa przejażdżka „Elką”, a na koniec restauracja. Prawdę mówiąc kolejność może być zupełnie inna, ale nie ma wątpliwości, że dla 160 par właśnie przejażdżka kolejką linową to najbardziej romantyczną chwilą w Dniu Zakochanych.
– „Elka” to dla wielu osób symbol. Nieco starsi właśnie na naszej kolejce przeżywali pierwsze miłosne uniesienia i romantyczne wzloty – uśmiecha się Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego. – „Walentynki na Elce” odbywają się już u nas po raz czwarty. Zainteresowanie nie słabnie. Niemal wszystkie bilety rozeszły się w ciągu kilku dni – podkreśla.
Róża, babeczki i kawa to miły dodatek do trwającej 45 minut przejażdżki. Monika i Paweł z Dąbrowy Górniczej po wyjściu z gondoli byli bardzo zadowoleni. – Wiosną jest pewnie bardziej kolorowo, ale teraz też jest pozytywnie. Tym bardziej, że wygraliśmy ten przejazd w konkursie.
Wnuczek Marcel zastąpił dziś partnera pani Haliny z Katowic. – Maż musiał zostać w sanatorium, ale razem bawiliśmy się świetnie – deklaruje katowiczanka. – Dawno nie widziałam parku z tak atrakcyjnej perspektywy.
źródło: parkslaski.pl
Komentarze społecznościowe |