Chiński Nowy Rok po polsku

Spory tłumek zebrał się w sobotę w holu Kina KIJ%u00D3W w Krakowie, by wziąć udział w Gali Finałowej Chińskiego Nowego Roku made in Poland.

Kraków i tamtejszy Instytut Konfucjusza już nie po raz pierwszy celebrują to azjatyckie święto nad Wisłą. Trwająca dwie godziny Galę, rozpoczął tradycyjnie Taniec Lwa i Smoka. Czerwony potwór, w którego z wielką wprawą wcielili się instruktorzy Centrum Choy Lee Fut Kung Fu Polska, pożarł główkę kapusty, co znamionuje dostatek na Nowy Rok.

Tegoroczne krakowskie obchody Chińskiego Nowego Roku przygotowano z rozmachem. Na scenie swoimi umiejętnościami czarowali publiczność reprezentanci wielu szkół walki oraz chińskiej medytacji. Obecni mieli też okazję usłyszeć koncert fortepianowy w wykonaniu urodzonej w Pekinie, a mieszkającej od wielu lat w Polsce, utalentowanej pianistki Krystyny Man Li Szczepańskiej, zobaczyć pokaz tańca mniejszości narodowej Dai, zaprezentowany przez Liao Tingting oraz posłuchać fragmentu chińskiej opery regionalnej, który odśpiewała  Yang Xiaoyan.

Było dynamicznie, kolorowo a momentami nawet strasznie, gdy przed nosami stających pod sceną fotografów furczały błyszczące ostrza mieczy i pik.

Oto, co widzowie obejrzeli podczas Gali Finałowej CHIŃSKIEGO NOWEGO ROKU w Kinie Kijów.

- tradycyjny chiński taniec lwa i smoka- pokazy kung-fu Choy Lee Fut, wushu, taiji Chen, Chow gar, Modliszki, karate tradycyjnego

- koncert fortepianowy Man Li Szczepańskiej

- koncert zespołu %u201CThe 30th Day of July" gościnnie z Liu Runrun,

- pokaz gimnastyki artystycznej PTG "Sokół"

- pokazy tańca mniejszości narodowej Dai prow. Liao Tingting

- fragment opery regionalnej - w wykonaniu Yang Xiaoyan

- prezentacja pt. "Rok Białego Tygrysa".

Prognoza na najbliższy rok - ROK METALOWEGO TYGRYSA

Pożegnaliśmy rok Bawołu i 14 lutego wkroczyliśmy w chiński Rok Metalowego Tygrysa, który potrwa do 2 lutego 2011 roku.

Skojarzenie z czołgiem jest całkiem trafne. Połączenie siły, odwagi i inteligencji Tygrysa z potężną, skoncentrowaną energią metalu gwarantuje iście zabójczą skuteczność. Odważnym szczęście będzie sprzyjać.

Tygrys to urodzony przywódca i zwycięzca - jest odważny i pewny siebie, niezależny i pełen pasji. Metal zaś oznacza żelazną dyscyplinę, sprawiedliwość i niezłomną wierność zasadom, niezależnie od okoliczności. Dlatego w nadchodzącym roku nie spodziewajmy się taryfy ulgowej.

Będziemy musieli pokazać, na co nas stać. Dla tchórzy, krętaczy i leni nadchodzą ciężkie czasy. Za to ci, którzy nie obawiają się wziąć spraw w swoje ręce, będą w swoim żywiole.

Los sprzyja teraz indywidualistom i rebeliantom walczącym w imię szczytnych idei. Jednak nie wolno działać pochopnie. Trzeba najpierw wszystko w skupieniu i ciszy przemyśleć, przygotować, a gdy już plan będzie dopięty na ostatni guzik, bez wahania go wykonać. Do samego końca. Tygrys nie atakuje, póki nie jest pewny sukcesu.

Największe wyzwania Rok Tygrysa postawi ludziom władzy. Będą musieli w boju dowieść swej wartości - wykazać się odwagą, prawością i charyzmą. W cenie będą także inteligencja, przenikliwość i umiejętność strategicznego planowania.

Ci, którzy wywindowali się na wysokie stanowiska na plecach innych, przepadną teraz z kretesem. I nie pomogą im żadne jęki i żale, bo na narzekania nie będzie teraz miejsca. Albo potrafisz stawić czoło wyzwaniom, albo musisz odejść i to ze spuszczoną głową.

Wyraźnie pogłębi się podział pomiędzy sprawami publicznymi a prywatnymi. W tych pierwszych będziemy bezwzględni i skłonni do rywalizacji, natomiast przyjaciołom i najbliższym okażemy wielkie serce.

Ciepło domowego ogniska pozwoli naładować akumulatory. Uznanie w oczach najbliższych będzie najlepszą motywacją do działania. W gronie rodziny i znajomych znajdziemy też czas i ochotę na szampańską zabawę. Bo wbrew pozorom, spontaniczności nam nie zabraknie.

Powiedzenie, że szczęście sprzyja odważnym będzie w Roku Tygrysa wyjątkowo prawdziwe.

(prezentacja - za astromagia.pl)