Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
W Sulechowskim Zborze...
Tak bogatego programu kulturalnego w Sulechowie jeszcze nie było. Poza jesiennym „Festiwalem Muzyki Fryderyka Chopina” i oraz wiosenną imprezą „Green Town of Jazz” dzieje się tu dużo więcej.
SULECHOW KULTURĄ STOI
Już wkrótce przestaną być aktualne anegdoty, że w ruinach zamku przy Sulechowskim Domu Kultury spotkać można jedynie białą damę. Obiekt jest rewitalizowany ze środków unijnych i niedługo dołączy do innych budynków ośrodka, a na jego korytarzach spotkamy, być może, tak znane postacie jak Leszek Możdżer, laureaci koncertów Chopinowskich, czy członkowie zespołu Dżem.
Dyrektor Sulechowskiego Domu Kultury Tomasz Furtak sam zdaje się być zaskoczony ilością imprez, jakie udaje się zrealizować w Sulechowie w ciągu roku. Być może nowe możliwości dało otwarcie po wielu latach Zboru kalwińskiego. Zainteresowanie ofertą kulturalną pokazuje jedynie, że głód kultury istniał w mieście od lat.
Dawny Zbór, zbudowany w latach 1752-1765, użytkowany był przez gminę kalwińską, której historia sięga roku 1683. Wtedy to Sulechowa przybyli z Rzeczypospolitej kalwińscy uchodźcy hrabiowie - bracia Stanisław i Mikołaj Latalscy, ich rodzinny kaznodzieja Szkot Andreas Malcolm, bracia Jan i Samuel Mileńscy oraz Adam Konstanty Bukowiecki. Otrzymali zgodę elektora brandenburskiego Fryderyka Wilhelma na osiedlenie się w mieście i odbywanie swoich praktyk religijnych. Początkowo wykorzystywano do tego celu pomieszczenia zamkowe w przylegającym do zboru zamku. Z czasem, w wyniku wzrostu osobowego gminy kalwińskiej, rozpoczęto zbiór datków na nowy obiekt sakralny i jego budowę, którym był obecnie zmodernizowany zbór.
Obiekt otwarto ponownie w roku 2007. Zbór wyrobił sobie już renomę świetnej sali koncertowej i prestiżowego ośrodka kultury. W ubiegłym roku w sali koncertowej mieszczącej ponad 300 widzów, zasiadło w sumie 50 tys. osób. Dyrektor Furtak ma nadzieję, że liczbę tę da się powiększyć dzięki nowemu obiektowi, jakim jest zamek, w którym znajdą się dodatkowe sale, zabytkowa piwnica i centrum informacji miejskiej oraz regionalne muzeum.
W tym roku koronną imprezą ośrodka jest odbywający się w listopadzie Festiwal Muzyki Fryderyka Chopina. W ramach festiwalu, poza koncertami, odbywają się warsztaty muzyczne skierowane do uczniów szkół muzycznych (również osób zgłaszających się indywidualnie) nauczycieli muzyki i wykładowców, prowadzone przez takie sławy jak Zbigniew Raubo - wykładowca w klasie fortepianiu w Akademii Muzycznej w Katowicach oraz Jan Popis - muzykolog, dziennikarz, wieloletni komentator na antenie Polskiego Radia Programu II Konkursów Chopinowskich w Warszawie. Festiwal uświetni Leszek Możdżer. On również poprowadzi warsztaty muzyczne. W imprezie wezmą udział młodzi muzycy z Polski, Czech i Niemiec. Będzie to niewątpliwie największe wydarzenie artystyczne w ramach obchodów roku Chopinowskiego w naszym województwie - dodaje dyrektor Furtak.
Jeśli ktoś nie jest melomanem na pewno znajdzie dla siebie w Zborze coś równie interesującego. W każdym miesiącu odbywa się tu przynajmniej kilka świetnych koncertów. Na zespół "Raz, Dwa, Trzy", koncertujący w Sulechowie w kwietniu, bilety rozeszły się w ciągu kilku godzin. Zdecydowała nie tylko popularność grupy, ale też cena - niższa w porównaniu z większymi ośrodkami miejskimi. Wciąż jeszcze są bilety na Kabaret Hrabi i koncert Andrzeja Dąbrowskiego. W maju na finał Dni Sulechowa wystąpi zespół Dżem.
W Zborze, nazywanym obecnie Salą Widowiskową, wyświetlane są też filmy i jest kawiarnia. W październiku odbywa się festiwal literacki podczas którego ma miejsce "Konkurs Literacki o Wachlarz Wilhelminy". W tym roku na finał imprezy wystąpi Wolna Grupa Bukowina. Kolejny Euroweekend odbywający się w listopadzie na pamiątkę otwarcia Zboru uświetnią koncerty zespołów z zaprzyjaźnionych miast i gmin.
Dyrektor Furtak ma nadzieję, że Sulechów stanie się wkrótce jednym z ważniejszych ośrodków kulturalnych w regionie, mieszkańcy twierdzą, że już jest.
M. Białecka
Komentarze społecznościowe |