Spacer i kijki | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Odpust na Trzonce 2012
Na krótko przed Eucharystią wyjrzało słońce (taki scenariusz powtarza się w górach Beskidu Małego tego lata co tydzień). Ludzie podczas tej polowej Mszy stoją i siedzą po prostu na ziemi czy kocach. Pod kapliczką tryska źródełko czystej wody.
Sumę odpustową sprawowali ks. wikariusze w parafii NNMP w Porąbce oraz - ks. wikary Bogusław Kaleta i ks. Kazimierz Młynarski (obaj z parafii św. Macieja w Andrychowie). Jednocześnie najpierw 3, potem 2 księży spowiadało wiernych i dodatkowo podawało Komunię Św. - proboszcz -ks. kanonik Eugeniusz Nycz, ks. Marek Starowiejski, ks. Grzegorz Piekiełko i ks. Marcin z parafii w Porąbce.
Dla modlących się ludzi pracowali sprawnie nie tylko duchowni i służba liturgiczna oraz obsługa karetki pogotowia z Kęt. Jak co roku na przełęcz pod Złotą Górką przybyli także "ogórcorze", czyli sprzedawcy małosolnych ogórków, artysta i zarazem sprzedawca swoich rzeźb z Rzyk Chrystian Bizoń i prawdziwy baca spod "samiuśkich Tater". Smak prawdziwych i pieczonych na grillu oscypków z owczego mleka produkowanych przez niego jest niedościgły. Baca z Białki Tatrzańskiej przywiózł także 100 letni kapelusz góralski.
W pobliskiej "Złotej Górce", gospodarstwie agroturystycznym, można było zamówić dobrą kawę i kawałek domowego ciasta. Wśród gości "Złotej Górki" nawet autentyczna dziewczyna tajska, a wśród personelu polska dziewczyna, która mieszka w Szkocji i planuje wesele. W związku z odpustem gościło tutaj dwa razy więcej osób niż zwykle, a próbę przed uroczystością miał tutaj na zadaszonym tarasie, mimo padającego deszczu chór "Zasolanie", uświetniający odpustową liturgię. Atmosfery dodawała obecność uroczystościom także obecność ubranych w góralskie stroje członków Związku Podhalan z Żywca z własnym pocztem sztandarowym oraz wielu organizacji turystyczno - krajoznawczych.
"Najbardziej cieszy obecność także całych rodzin często z bardzo małymi dziećmi oraz bardzo wiele młodzieży często z odległych miejscowości. Pozwala to stwierdzić, że tradycja pielgrzymowania na Trzonkę jest nadal bardzo żywa" - powiedział w wypowiedzi "Niedzieli na Podbeskidziu" (tygodnik katolicki "Niedziela") ks. proboszcz Eugeniusz Nycz z Porąbki.
tekst i zdj. Wiesław Adamik
Zobacz galerię (41) |
Komentarze społecznościowe |