Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Artysta malarz Kazimierz Jończy - człowiek z pasją
Wizyta w pracowni domowej artysty malarza Kazimierza Jończego w Andrychowie pomogło mi się upewnić, że to artysta z pasją i klasą zarazem.
Kazimierz Jończy od kilkudziesięciu lat i od lat jest członkiem powstałej w Andrychowie Grupy twórców "My".
Maluje technika olejną i pastelową, czasem szkicuje. Na ścianie pracowni dostrzegam olejne prace w jasnych kolorach - portret żony, córki i wnuczki. Obok kopie znanych obrazów przedstawiająych postacie Józefa Piłsudskiego i tadeusza Kościuszki. Obok studia malarskie koni usytuowanych zwłaszcza w andrychowskim pejzażu. Ważnym wątkiem w twórczości andrychowskiego malarza, jest także tematyka sakralna.
Maluje nie tylko andrychowskie kościoły - np. św. Macieja i Św. Stanisława BiM, ale także świątynie i kapliczki spotkane podczas plenerów jego grupy twórczej odległych zakątkach kraju i za granicą.
Najnowsza praca tego artysty to "Kapliczka Matki Bożej Patronki Uzdrowienia Chorych" powstała na prośbę grupy modlitewnej pod tą kapliczką przy ulicy Podgórskiej w Andrychowie. Artysta podarował ją grupie bezpłatnie. W pobliskim Muzeum Regionalno Historycznym spotkamy pracę Jończego podarowane przez niego do tych zbiorów: "Chata zimą", "Portret Żyda".
Z kolei liczne prace z zakresu hippiki stworzył i ofiarował Stanicy "Hucuł" w Andrychowie. "Często szkicuję malowane obiekty, posługuję się także fotografiami, które sam wykonuję" - mówi twórca. Swoją pasję uprawia od kilkudziesięciu lat, obecnie jest na emeryturze. Maluje także dla andrychowian pośmiertne klepsydry.
Tekst i zdj. W.A.
Zobacz galerię (12) |
Komentarze społecznościowe |