W Kętach kochają poezję nad-Wyraz

Jesteśmy w odległości zaledwie kilkudziesięciu metrów od wyremontowanej płyty Rynku w Kętach. Wieczór, 29 listopada. Biblioteka kęcka pełna gości z różnych miejscowości Podbeskidzia: z Andrychowa, Bielska -Białej, Kęt, Oświęcimia i odleglejszych stron, wszędzie tam, gdzie przybyłym osobom bliska jest poezja tworzona przez lata przez członków Grupy literackiej "Wyraz".
  
Po słowach powitalnych Prezesa Grupy Literackiej pana Stanisława Sikora oraz dyrektorki biblioteki pani Jadwigi Bakalarskiej, głos oddano młodym recytatorom z ZS nr 9 w Kętach. Młodzież przedstawiła wybrane utwory napisane przez poetów działających przed laty twórczo w tej grupie, i tych którzy tworzą w niej obecnie. Wielu przybyłych , siedzacych i słuchających występu, mogło usłyszeć swoje wiersze w wykonaniu młodzieży. Młodzież przygotowały znakomicie do występu panie Danuta Sikor, Krystyna Bylica. Wielu z satysfakcją i wzruszeniem, jak na przykład Zbigniew Lot "Wędrowiec" (wiersz "Przytul mnie") i Emilia Berdsen z Andrychowa, znana i ceniona nie tylko, za wydane tomiki poezji dla dzieci, byli wdzieczni za ich tak ciekawe przypomnienie.

Po krótkim poczęstunku, kawie i ciastkach, wspominano działalność grupy "Wyraz". Kiedy pojawiło się na spotkaniu jubileuszowym nazwisko nieżyjącego poety Henryka Biłko, wielu przybyłych Go wspominało. Jego syn Adam Biłko powiedział między innymi: "Do dzisiaj poezja mojego ojca jest bliska mojej rodzinie." Emilia Berndsen dodała: "Był w okresie, gdy zaczynałam tworzyć, moim duchowym przewodnikiem, zwłaszcza, gdy już Kęt przeniósł się do Andrychowa. Nie tylko moim, bo dla wielu poetów z grupy Wyraz.". Wspominał także dawne lata Jerzy Jończy.

40 lat to tak dlugi okres czasu, że w grupie "Wyraz nastąpiła już wymiana pokoleń poetów. Nadal pamięta się o tych, którzy odeszli, nie tylko wspomnieniami, lecz publikowaniem po śmierci tomików ich wierszy. Toteż młodziutkie adeptki i miłośniczki poezji w tej grupie, uczennica Monika Możdzer i Danuta Turek dowiedzą się jak wyglądał twórczy dorobek z dawnych lat poetów działających w grupie "Wyraz".

Pierwszy wieczór cieszył się zainteresowaniem, o jakim mogą niestety obecnie tylko pomarzyć organizatorzy podobnych spotkań w wielu innych miastach Podbeskidzia. Czy zatem wszystko w Kętach służy dla stworzenia dobrej atmosfery i warunków do twórczosci poetyckiej w Kętach? Zwłaszcza spory wysiłek przy współorganizowaniu takich spotkań ze strony Domu Kultury i Biblioteki? Na pewno... Na spotkanie przybyli przedstawicie obecnego burmistrza Miasta Kęty, złożyli listy gratulacyjne i obiecali wsparcie.

Brakuje takich spotkań jak dawniej co miesiąc w szkołach, kiedyś poeci często prezentowali swoej wiersze szkolnym  klasom - wspomina Jerzy Jończy. Nie tylko to, nie tylko tego brak. Ale o tym innym razem.

 Naważniejsze - że poeci działają, piszą wiersze, starają się je wydawać. I co ważne organizować takie spotkania. Jubileusz zaznaczy się niebawem podobnymi spotkaniami. Z okazji 40 lecia składam Grupie Literackiej "Wyraz" serdeczne gratulacje! I do zobaczenia!
__________________________
 W. Adamik