Wydarzenia | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Zaproszenie na orientalny obiad do Braci w Andrychowie
Opery mają to do siebie, że trwają z reguły kilka godzin, a takie "Wesele Figara" nawet ponad 3 godziny. Nic dziwnego, że warto skorzystać z bardzo solidnego posiłku przed wyjazdem do krakowskiej opery. A jeśli chcesz pojeść do syta wspaniałym, dużym obiadem zarówno tradycyjnej kuchni polskiej jak i egzotycznej (w tym wypadku wybraliśmy wariant wołowina po chińsku i po grecku), to koniecznie wybierz z oferty reastauracji andrychowskich właśnie "Braci", lokal gastronomiczny położony w samym sercu miasta Andrychów przy ulicy Krakowskiej, zaraz za gł. mostem - obecnie w remoncie.
To miejsce ma to do siebie, że w pobliżu, dosłownie 200 metrów dalej jest Miejski Dom Kultury w Andrychowie przy ulicy Szewskiej 7, toteż często bywalcy licznych imprez przychodzą na kolację do "Braci".
http://www.kultura.andrychow.eu/mdk-andrychow
Odnotowaliśmy już w naszym portalu jedną z imprez muzycznych w samej restauracji:
http://www.viapoland.com/site/art/1-polska-z-pasja/5-warto-skosztowac/1412-jak-na-walentynki-to-tylko-do-braci-.html
"Bracia" są przesiąknięci prezentacją sztuki, bo oto od dawna eksponowane były w galerii jaką tworzą okna placówki, reprodukcje prac plastycznych Alexa Johansona, a w tej chwili zmysłowy klimat tworzą obrazy malarskie Anity M. Przychodzimy jednak tutaj przede wszystkim z wyostrzonym zmysłem smaku i zapachu. Łechcący podniebienie zapach potraw wiatr z okien "Braci" unosi aż na pobliskie bulwary rzeczne. To może ryzykowne próbować dań kuchni znanych z tego, że stosuje wiele ostrych przypraw, a takimi są wołowina z ryżem po chińsku i wołowina z makaronem i bakłażanami po grecku. Toteż jedząć tak duże porcje jakie serwuje się u "Braci" nastawmy się na spędzenie tu więcej czasu i jednocześnie picie herbatek czy piwa, aby ugasić pobudzone pragnienie. A jeśli chodzi o mięso - to w myśl zwyczajów chińskich i w ogóle orientalnych, wołowinka była samożona pokrojona na drobne kawałeczki. Co mnie uderzyło - kucharz "Braci" wprawdzie użył nawet za dużo przyprawy do dania greckiego, ale obydwie potrawy przygotowano na minimalnej ilości tłuszczu, a całość w estetyczny sposób wtopiono w bukiet surówki.
Kuchnia to także zmysł... wzroku, zobaczcie jak mistrz andrychowskiej kuchni czerwonym sosem podlał biały ryż - każdemu to zdjęcie jasno się skojarzy. Tyle uwag do kuchni orientalnej, ale "Bracia" to także tradycyjna kuchnia polska, np. kotlety schabowe, pierogi i masz w czym wybierać, gdy jesteś naprawdę głodny. Tego dnia obok znakomitej degustatorki p. Stasi, która kierowała dużym barem gastronomicznym w mieście na przełomie lat 50-tych i 60-tych ub. wieku, u "Braci" byli tego sobotniego popołudnia można powiedzieć stali, zadowoleni klienci: rodzina pana Józefa Potempy, młoda rodzina z Bremy w Holandii (ona jest andrychowianka, on Holendrem) oraz mama z małą córeczką, która zawsze dopytuje się u "Braci" o pyszne naleśniki.
Za znanych z mieście osób zajrzał tu nieraz z żoną pan Damiano Bozzato, pejzażysta, z pochodzenia wenecjanin. Zostawił tu pamiątkę - własnoręcznie namalowany rysunek na talerzu - za dobrą kuchnię i wspieranie artystów.
http://www.restauracjabracia.pl/co_nowego/
Pub Restauracja Pizzeria "Bracia", ul. Krakowska 130, Andrychów,
tel. (33) 875 12 72, ( 795) 162 723 bracia1@onet.pl
lokal czynny od 9 do 23, w sobotę do 24, w niedzielę od 10 do 23.
Firma prowadzi także Bufet w Wadowicach przy ul. Karmelickiej 7 i catering.
W maju br. "Bracia" otwierają przy Krakowskiej ogródek piwny.
Zobacz galerię (55) |
Komentarze społecznościowe |