Bieganie | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Marzenia, które się spełniają…
Dzikie zwierzęta i Dzika Kobieta to zagrożone gatunki. Z upływem czasu obserwujemy, jak naturalne instynkty kobiety są coraz bardziej tłumione, odrywane, oddzielane od niej murem.
Długo źle je traktowano, podobnie jak przyrodę, dzikie zwierzęta i dziewicze ziemie. Od kilku tysięcy lat, kiedy tylko traciłyśmy czujność, naszą instynktowną, pierwotną naturę zsyłano na wygnanie do najnędzniejszych obszarów psychiki. Duchową krainę Dzikiej Kobiety na przestrzeni dziejów plądrowano i palono, jej kryjówki równano z ziemią a naturalne cykle podporządkowano sprzeczny! m z naturą rytmom, po to, by zadowolić innych
Wszystkie jesteśmy przepełnione tęsknotą za dzikością. Nie ma na nią żadnego kulturowego antidotum. Nauczono nas wstydzić się takich pragnień.
Clarissa Pincola Estes "Biegnąca z wilkami"
Proponujemy warsztaty opierające się na wewnętrznej mądrości kobiet. Na wiedzy przechodzącej z babki na matkę, z matki na córkę. Wiedzy, którą nosimy w sobie ale która została oddzielona i stłamszona często przez same kobiety. Nie obwiniamy mężczyzn - są naszym uzupełnieniem.
Każda z nas potrzebuje czasem spotkania w kobiecym gronie. Dawniej kobiety wspólnie rwały pierze, haftowały, szyły. Jeszcze wcześniej spotykały się przy ogniskach, w namiotach, do których mężczyznom wstęp był wzbroniony, nie ze względu na niechęć, lecz na potrzebę przebywania jedynie w otoczeniu kobiecej energii - bo tylko kobieta bez słów zrozumie ból innej kobiety po stracie dziecka, radość z jego narodzenia i ...chęć na czekoladę
Nasze warsztaty odwołują się do tradycji kobiecych kręgów - świętego czasu kobiet.
Będziemy czerpać z siebie nawzajem i słuchać z uwagą, poprowadzimy was na spotkanie z Dziką Kobietą.
Jesteśmy z rodzin silnych kobiet. Silnych to nie znaczy dominujących. Te kobiety przekazały nam wiedzę której nie można znaleźć na Uniwersytetach - o miłości do siebie i do mężczyzny, o miłości do świata i naszego w nim miejsca. Chcemy się nią podzielić.
Dlaczego arte? Bo to najłagodniejsza forma wyrazu zarówno radości jak i smutku. Przypomina snucie opowieści, rozwijanie wielobarwnej nitki przyszłości i zaklinania rzeczywistości, akceptacji i rozliczenia się z przeszłością.
Kolor, taniec, ruch, odblokowuje i ułatwia nawiązać kontakt ze sobą i z miejscami gdzie "utkwiły" problemy, ale również z energią zewnętrzną.
Słowiańskie rytuały (np. z miotłą) pomagają nam oswoić rzeczywistość i zrozumieć własne emocje.
Każdy warsztat ma inny tytuł, i porusza inny temat. Na każdym będziemy się uspokajać i planować przyszłość poprzez wyobraźnię, czerpać energię z niewyczerpalnego źródła - kobiecości, malować co nas boli i uszczęśliwia używając barw jakich dusza zapragnie.
Zapraszamy na spotkanie z potężną siłą, mocą twórczą i prastarą mądrością która drzemie w każdej z nas.
WSZYSTKO ZALEŻY ODE MNIE – MARZENIA, KTÓRE SIĘ SPEŁNIAJĄ
TAK! – zależy od moich myśli, od tego czy są dobre czy złe. Czy wstaję rano z przekonaniem ze dzień będzie dobry, uśmiecham się do swojego odbicia w lustrze a napotkani ludzie są mi przyjaźni, czy też ciężko jest wychylić nos z pod kołdry a kolejny dzień jest trudny do przebrnięcia.
Już samo słowo "przebrnięcie" niesie ze sobą negatywny ładunek emocjonalny. Bo przecież, żeby przez coś przebrnąć trzeba sporego wysiłku. A może by tak przefrunąć lekko jak motyl przez nadchodzący dzień albo przepłynąć zwinnie i dynamicznie jak delfin?
Zapraszam na kurs z marzeń, gdzie podam przepis na realizację życia według konkretnych planów.
Wymagania: Ubranie które może ulec zaplamieniu farbami.
Prowadząca: Ada Laube
Termin: 23.05 – niedziela - godz.9.00-12.00
Miejsce: Miejski Dom Kultury Batory, ul. Stefana Batorego 6 w Chorzowie
rezerwacji można dokonać poprzez stronę http://www.inspiracjemocy.pl
ADA LAUBE - Arteterapią zajmuję sie od 6 lat. Jestem plastykiem i scenografem filmowym. Maluję obrazy i lepię anioły. Mam 2 czarne koty i 2 dorosłych już dzieci. Prowadziłam warsztaty z arteterapii - Sosnowiec "Inspiracje", Progressteron, Fundacja Kobieta i Natura - oraz warsztaty dla dzieci nadpobudliwych "Misiowo". Prowadzę też zajęcia indywidualne. Uważam, że życie – jak obraz – można malować na nowo każdego dnia.
zdjęcie - sxc.hu
Komentarze społecznościowe |