Człowiek na papierze i płótnie

Wystawa Henryki i Dariusza Langrzyków jest pięknym przykładem pasji łączącej dwoje bliskim sobie osób. Można śmiało rzec, że to „małżeńska sztuka”. Poza pracą zawodową od wielu lat realizują się artystycznie, Henryka w malarstwie, Dariusz w fotografii.

Henryka od kilku lat uczestniczy z zajęciach plastycznych grupy „Pasja” odbywających się w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie. Maluje całe swoje życie i sprawia jej to wielką radość, czego przykładem są jej obrazy i zaangażowanie w działania twórcze. Ma za sobą kilka indywidualnych wystaw. Ostatnia miała miejsce w Galerii Na Poddaszu w Radlinie.

Dariusz fotografią zainteresował się również w młodym wieku. Pierwsze amatorskie próby nie były szeroko upubliczniane, a dzięki rozwojowi internetu szybko znalazł spore grono zwolenników swojej sztuki. Aktualnie jest prezesem Stowarzyszenia Fotografów „Fotobalans” w Wodzisławiu Śląskim www.fotobalans.pl. Ma za sobą kilka wystaw indywidualnych. Jedna z ostatnich miała miejsce w Galerii „Fabryka” w Rybniku. Była to wystawa kobiecego aktu połączona z prezentacją multimedialną.

Połączenie fotografii i malarstwa może być doskonałym sposobem porównania obu dziedzin sztuki, ale też zarazem możliwością ukazania ich spójnego piękna. W tym przypadku piękna portretu ludzi.

Fotografia to dziedzina sztuki w której można uchwycić chwilę. Każdy moment naszego życia, przyrody, przedmiotu może być przedstawiony w czasie teraźniejszym. Każda z przedstawionych prac ukazuje życie „wyrysowane” w twarzach, zmarszczkach, grymasach... Jak wiadomo to, jak żyjemy i jakim hołdujemy wartościom można wyczytać z naszych twarzy. Twarze w pracach Dariusza Langrzyka są charakterystycznie ujmujące, zamyślone, trochę nieobecne... jakby poza czasem.

Malarstwo to dziedzina sztuki, która wyraża się to doborem materii - akryle, farby olejne czy pastele, ale też sposobem malowania, nastrojem, pociągnięciami pędzla... Portret w malarstwie jest przesunięty w czasie, nie można uchwycić pojedynczej chwili...daje to możliwość lepszego oglądu rzeczy. Mamy po prostu czas. W malarstwie praca nad pojedynczym dziełem trwa dość długo i mamy możliwość większej kontemplacji.

Henryka jest kopistką, Dariusz fotografuje „naturszczyków”. Co wzbudza większe emocje? To oddajemy ocenie oglądających.