Artyści razem z policją

W warszawskim Muzeum Niepodległości bardzo systematycznie odbywaja się ciekawe spotkania z naukowcami, artystami, autorami książek, są to także koncerty takie jak na Święto Niepodległości 11 listopada br  Wystawy mają charakter historyczny, ale często są komentarzem do naszej wspólczesności.

Spotkanie zatytułowane Zieliński in Memoriam. Między Stryjem, Wisłą i Dunajem odbyło się w siedzibie Muzeum przy al. Solidarności 62 w Warszawie w środę 24 listopada  o godzinie 17.00. Wyświetlono film Galicjanin (o Adamie Zielińskim) w reż. Marka Maldisa oraz zaprezentowano książkę Leszka Żulińskiego Mój świat, moja Polska (ostatnia rozmowa z Adamem Zielińskim).

„Zieliński pasował do Polski. On, światowiec naprawdę pierwszego gatunku, pozostał jednak Galicjaninem, tkwił w kulcie Galicji. Miło z boku obserwować, jak nagle ktoś wraca ze świata do swej najgłębiej, najtkliwiej pielęgnowanej Ojczyzny. Wraca z tarczą i sercem na dłoni”- Leszek Żuliński.

,,Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku (…) postanawia przelać swoje wieloletnie doświadczenia na papier. Przypomina sobie swoje krakowskie dokonania dziennikarskie, zrazu próbuje prozy relacjonującej, pisze reportaże, tworzy literaturę faktu. Z czasem tworzy prozę epicką, werystyczną i naturalistyczną, mocno osadzoną w konkretnej rzeczywistości. Nawiązuje do trudnej młodości, literacko przetwarza i ukazuje tragizm shoah. Obserwując życie współczesnych, meandry zachowania emigrantów, rodzące sie nacjonalizmy bałkańskie próbuje dawać współczesnym obraz tragizmu postaw trudnych do zaakceptowania pod koniec XX wieku” –  pisze Tadeusz Skoczek
______________________