Morze | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
CHORY z urojenia
…to nie tylko zabawna opowieść o perypetiach naiwnego hipochondryka. Molier pod płaszczykiem klasycznych komediowych tricków wziętych wprost z ludowej tradycji commedia del’arte odmalował gorzki i przygnębiający obraz człowieka. Na spektakl zaprasza Tyniecka Grupa Teatralna „Statua Memnona”
W tej sztuce napisanej w duchu improwizatorskim śmiech zmieszany jest ze łzami, groteska z satyrą, a korowód pogrzebowy kończy się karnawałem. Złudzenie, w jakim żyje główny bohater tej opowieści, niemalże doprowadza go do zrujnowania życia własnej córce. Niemalże, bo choć Argan jest ojcem-tyranem, to przecież pozostaje we władzy swego urojenia, które wszyscy dokoła niego uczą się w końcu wykorzystywać na swoją korzyść.
Groteskowa hipochondria Argana to jednak nie jedyne złudzenie, które Molier z właściwą sobie jowialnością piętnuje i wyśmiewa, a jednocześnie akceptuje i afirmuje. Czymże jest miłość Angeliki i Kleanta albo chciwość Beliny, jeśli nie innymi odmianami tej samej choroby, na którą cierpi Argan? Homo deludus – oto człowiek według Moliera, a jednocześnie i dojmująco także homo ludens. To złudzenia są siłą napędową życia i nie jesteśmy w stanie się bez nich obejść – zdaje się mówić autor – mogą nam to życie zatruwać, a mogą się też okazać jedynym lekarstwem na to, co nas boli. Jakkolwiek by nie było, to dzięki nim życie ma smak.
OBSADA:
ANGELIKA – Maria Janik
BELINA – Agnieszka Bajer
LUDWISIA – Liliana Janik
PAN FLEURANT – Monika Chmura
ARGAN – Mateusz Mazurkiewicz
ANTOSIA – Marek Śmiech
TOMASZ BIEGUNKA/DOKTOR CZYŚCICIEL – Kamil Kliś
PAN BIEGUNKA – Tomasz Baran
PAN BONNEFOI – Łukasz Krawczyk
KLEANT – br. Benedykt Czaja OSB
BERALD – Maciej Piątek
Tyniecka Grupa Teatralna „Statua Memnona” powstała w 2006 roku i była to inicjatywa kilku młodych ludzi żywo zainteresowanych teatrem. Zaczęliśmy od klasyki rodzimej i obcej, wystawiając Dziady cz. II Mickiewicza oraz Chorego z urojenia Moliera. Nie ma w naszym teatrze tradycyjnego podziału ról i hierarchii. Spektakle tworzymy wspólnie, poczynając od wyboru tekstów, a kończąc na scenografii, choreografii i oprawie muzycznej. Nasza metoda to burza mózgów, tygiel pomysłów, w którym nabierają kształtu nasze spektakle. Nie staramy się tworzyć sztuki konceptualnej, opartej na spójnym przesłaniu, którego przekazanie byłoby naszym celem. Innymi słowy, jeśli chodzi o XX-wieczną scenę dramatyczną, sytuujemy się zdecydowanie po stronie Becketta, a nie Brechta.
Od samego początku „Statua” była związana z opactwem w Tyńcu, gdzie odbyły się premiery dwóch pierwszych przedstawień. W 2007 roku postanowiliśmy podjąć wyzwanie tekstu współczesnego i wystawiliśmy Tango Sławomira Mrożka. Po tych doświadczeniach ze specyficznym absurdem w wydaniu Mrożka wróciliśmy do klasyki, na którą próbowaliśmy spojrzeć w nieco inny sposób, szukając w niej tego, co łączy ją z naszą codziennością. W tym duchu w marcu 2008 wystawiliśmy Ożenek Mikołaja Gogola.
Mamy świadomość, że niemożliwe stało się dziś wyrażenie czegokolwiek poprzez sztukę i każdy artysta jest z góry skazany na porażkę. Ale w parze z tą nieuchronnością porażki idzie konieczność podejmowania kolejnych prób. Może następnym razem nie uda się lepiej.
5 grudnia 2009 o godz. 16.15 serdecznie zapraszamy na pierwszy w tym sezonie spektakl Tynieckiej Grupy Teatralnej „Statua Memnona" – Chory z urojenia J. B. Moliera.
Grupa po raz pierwszy wystawiła Chorego z urojenia w roku 2006, w nie odnowionej jeszcze wówczas części opactwa. Tym razem spektakl odbędzie się na tej samej sali, która wygląda zupełnie inaczej. W nowym wnętrzu i w nowej oprawie scenograficzno-muzycznej „Statua Memnona” pokaże sztukę, która była jej debiutem teatralnym i od której wzięła się również jej intrygująca nazwa.
Wstęp wolny!
Komentarze społecznościowe |