Równiny | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Dwie strony MURU
Idea tegorocznego przeglądu odwołuje się do przesłania jednej z baśni braci Grimm. Szczęśliwy Jaś? Obywatel Niemiec Wschodnich spogląda na miejsce, w którym stał mur. Na Trzeci Przegląd filmowy z cyklu: OBRAZY HISTORII zaprasza Dom Norymberski - Klub Lokator, Kraków, ul. Krakowska 27
Idea tegorocznego przeglądu odwołuje się do przesłania jednej z baśni braci Grimm. Mało znany w Polsce utwór pt. "Szczęśliwy Jaś" (tytuł oryg. "Hans im Glück"), należący obok "Jasia i Małgosi", "Kopciuszka" i "Śpiącej Królewny" do kanonu dziecięcej literatury niemieckiej, opowiada historię wiejskiego chłopca, który, będąc w posiadaniu skarbu, traci go pewnego dnia w wyjątkowo nieroztropny sposób, a mimo to pozostaje szczęśliwy. Motyw zawarty w baśni oferuje wiele możliwości interpretacyjnych. Często bywa odczytywany w kontekście pytania: „mieć czy być?”. Taki trop interpretacyjny został również podjęty przez pomysłodawców i organizatorów 3. edycji przeglądu „Obrazy historii”. Pytanie o to, co stracili, a co zyskali obywatele NRD wraz z upadkiem muru i starego systemu wydaje się wciąż niezwykle aktualne. Być może właśnie dopiero dziś, dwadzieścia lat po przełomie, możemy obiektywnie – bez euforii, ale także bez obaw – spojrzeć na sens i konsekwencje tego wydarzenia. Kwestia zmian społeczno-obyczajowych, które rozpoczęły się w roku 1989, i trwają właściwie do dziś, jest niezwykle relewantna w przypadku wszystkich krajów niegdysiejszego bloku wschodniego. Filmy, które zostały wybrane do tegorocznego przeglądu ukazują wprawdzie rozmaite oblicza transformacji w Niemczech, jednak zawarte w nich wątki i motywy mogą niewątpliwie zostać bardzo łatwo zaadoptowane do sytuacji istniejącej w Polsce.
Środa, 02.12.2009, godz.19.00
NIE MA, NIE MA (ALLEALLE), Niemcy 2007,
reż.: Pepe Planitzer, scen.: Pepe Planitzer, wyst. Milan Peschel, Eberhard Kirchberg, Marie Gruber.
Użyte w tytule słowo „alle“ odnosi się do wyrażenia „ist alle” i oznacza w języku polskim brak czegoś. W filmie Planitzera określenie to pada kilkakrotnie, stanowiąc jednocześnie coś w rodzaju metafory świata przedstawionego, emanującego swoistym brakiem, pustką uczuciową i fizyczną. Wyludniona wschodnioniemiecka prowincja, będąca miejscem akcji filmu, oraz wyobcowani ze społeczeństwa bohaterowie, borykający się z brakiem pieniędzy, miłości i opieki, doskonale uwydatniają zamysł fabularny zawarty w tytule. Nie ma, nie ma to przywodząca na myśl „Don Kichote’a”, historia niezwykłej relacji trojga wyrzutków: byłej więźniarki, natchnionego alkoholika i dobrotliwego, choć niepełnosprawnego intelektualnie, olbrzyma. Jednak film Planitzera jest czymś więcej niż tylko sprawnie nakręconym obrazem kruchych i zdumiewających relacji międzyludzkich. W tej, zgoła intymnej, pełnej psychologicznych odniesień, opowieści o ludziach żyjących na marginesie społeczeństwa słychać wyraźnie echa analizy o charakterze socjologicznym, odnoszącej się do sytuacji, która zapanowała na terenie Niemiec Wschodnich po upadku dawnego ustroju.
Czwartek, 03.12.2009, godz. 18.00
ŻEGNAJ DDR. PRZEZ WARSZAWĘ KU WOLNOŚCI (TSCHÜSS DDR. ÜBER WARSCHAU IN DIE FREIHEIT), Niemcy Polska, 2009,
scen.: i reż.: Krzysztof Czajka zdj.: Rafał Jerzak
„Już jesteś wolny!” – powiedzieli Thorstenowi Heinholdowi Polacy, z którymi pod koniec września 1989 roku przekroczył przejście graniczne jadąc pociągiem z Chemnitz do Warszawy. Dwadzieścia lat później Heinhold wspomina ten moment w czasie zdjęć do filmu dokumentalnego „Żegnaj DDR! Przez Warszawę ku Wolności”. Thorsten Heinhold nie był jedynym obywatelem NRD, który pod koniec lata w 1989 roku zaryzykował ucieczkę na Zachód prowadzącą przez Wschód. Polityczna i gospodarcza sytuacja zmusiła około 100 tys. mieszkańców Wschodnich Niemiec do szukania ryzykownych dróg ucieczki przez Węgry, Czechosłowację, a także Polskę. O tym, że droga tysięcy uciekinierów z NRD wiodła również przez Warszawę, nie pamięta już prawie nikt. Tę zapomnianą historię pokazuje 55-minutowy film dokumentalny w reżyserii Krzysztofa Czajki. Film, zrealizowany na zlecenie Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, przedstawia losy obywateli NRD - Thorstena Heinholda, Uty i Uda Finków oraz Petera i Heidi Reichmuthów, którym udało się wyjechać przez Polskę na Zachód. W filmie poznajemy też historię nieudanej ucieczki Thomasa Przybylskiego, który, zamiast przedostać się na Zachód, trafił do więzienia Stasi w Poczdamie.
Czwartek, 03.12.2009, godz.19.00
PSY MYŚLIWSKIE (JAGDHUNDE), Niemcy 2007,
reż.: Ann-Kristin Reyels, scen.: Marek Helsner, Ann-Kristin Reyels, wyst.: Constantin von Jascheroff, Luise Berndt, Josef Hader i in.
Ciekawie zainscenizowana historia dojrzewania dwojga młodych ludzi, osadzona w kontekście przemian społeczno-obyczajowych po roku 1990. W przykrytej śniegiem, położonej w Niemczech Wschodnich, wsi wszyscy przygotowują się do Wigilii. Podporządkowane rytmowi przyrody życie niewielkiej społeczności toczy się leniwie, jak gdyby w zwolnionym tempie. Wkrótce okazuje się, iż spokój ów jest jedynie pozorny – między członkami wspólnoty istnieją animozje, z czasem dochodzi także do napięć wewnątrzrodzinnych. Nie wiadomo, czy wzajemna wrogość odczuwana przez mieszkańców miasteczka jest efektem frustracji spowodowanej nową sytuacją społeczno-ekonomiczną, czy wynika po prostu z ludzkiej podejrzliwości, zawiści i nietolerancji. Wszystko wskazuje na to, iż powodów jest wiele, zaś jednymi osobami, które w tej sytuacji mogą obdarzyć się wzajemnym zaufaniem, są nastoletni Marie i Lars. Na pierwszy rzut oka przyjaźń niemej, wrażliwej dziewczyny ze zbuntowanym i rozdartym wewnętrznie introwertykiem, wydaje się niemal niemożliwa. Między bohaterami rodzi się jednakże porozumienie, które pozwala na nieskrępowane bycie sobą, nie zmusza do udawanej dorosłości, której oczekują od nich dorośli. Dzieje się tak do momentu, kiedy w noc wigilijną oboje udają się na jezioro…
Pomysł, prowadzenie i opieka merytoryczna: Ewa Fiuk
Po projekcji każdego filmu zapraszamy do dyskusji o filmach, przemianach społeczno-obyczajowych po roku 1989 oraz wszelkich innych interesujących sprawach.
Szczególne podziękowania dla Pani Renaty Kopyto z Domu Norymberskiego oraz dla Instytutu Goethego za wszelką pomoc i wsparcie przy organizacji projektu.
LOGO
Projekt powstał przy wsparciu finansowym Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej w Warszawie
Organizatorzy:
Towarzystwo Polsko-Nienmieckie w Krakowie
Dom Norymberski
Instytut Goethego
Klub Lokator
zdjęcie:sxc.hu
Komentarze społecznościowe |