Dziewczyny za stery! Czyli kilka słów o tym, dlaczego żeglarstwo jest nie tylko dla mężczyzn

Sezon letni rozkręca się na dobre. Warto skorzystać z fantastycznej pogody i wyrwać się na kilka dni z miasta, aby zresetować umysł czy oderwać się od codziennych obowiązków. Jedną z ciekawszych propozycji na zrelaksowanie się, przy jednoczesnym aktywnym odpoczynku jest rejs po Krainie Wielkich Jezior. Tak, tak, wyjazd na żagle jest doskonałym pomysłem również dla kobiet. Przecież nikt nie powiedział – płci pięknej wstęp wzbroniony! Nie tylko nie jest wzbroniony, ale wręcz wskazany. Z całą pewnością potwierdzić to może Justyna i Kasia, autorki vloga LoveAndGreatShoes, które swoją przygodę z żaglami zaczęły w maju podczas I Żeglarskich Mistrzostw Polski YouTuberów. Pierwszy kontakt z nowym sportem spodobał się dziewczynom tak bardzo, że zadeklarowały swój powrót na Mazury jeszcze w tym roku.

Z każdym rokiem żeglarstwo zyskuje coraz większą rzeszę sympatyków, Dlaczego? Ponieważ wbrew pozorom jest to sport dosłownie dla każdego – Bartosz Milewski, założyciel największej w Polsce szkoły żeglarskiej Róża Wiatrów -  Z moich obserwacji wynika, że jest coraz większa rzesza dziewcząt pływających jako sterniczki i doskonale sobie radzą. Ba! Bywają nawet komandorami i prowadzą naprawdę duże flotylle po kilkanaście jachtów. Pewnego dnia z ciekawości spojrzałem w grafik kadry rejsowej Róży Wiatrów. Komandorami wszystkich rejsów były właśnie dziewczyny. Przyznam, że zacząłem się wtedy zastanawiać co sprawia, że sterniczki, które znam zazwyczaj radzą sobie lepiej niż sternicy. Myślę, że są po prostu bardziej odpowiedzialne, nie próbują udowadniać za wszelką cenę swoich umiejętności i nie mają aż tak silnej potrzeby dominowania nad załogą, są również lepszymi słuchaczkami oraz zauważają więcej szczegółów. To moje przemyślenia, a co na to statystyki? Tylko potwierdziły moją tezę.

Nigdy wcześniej nie żeglowałyśmy, więc start w Żeglarskich Mistrzostwach Polski YouTuberów, to jednocześnie nasze pierwsze kroki na wodzie. Bardzo chciałyśmy spróbować czegoś nowego, a przy tym dobrze się bawić. Była to więc świetna przygoda i wielkie wyzwanie. Ostatecznie wróciłyśmy do domu ze srebrnym medalem. Dało nam to dużo radości i ogromną satysfakcję. Teraz już wiemy, że żeglarstwo jest dla każdego, również dla dziewczyn, czego jesteśmy najlepszym przykładem. Zdecydowanie złapałyśmy żeglarskiego bakcyla i teraz z pewnością będziemy częściej na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich! Dziewczyny za stery, naprawdę warto spróbować! – Katarzyna Sadowska i Justyna Niedźwiedź z LoveAndGreatShoes.

Co należy zrobić żeby stanąć za sterami jednego z jachtów?

Najprostszą odpowiedzią jest zapisanie się na kurs żeglarski.Z pewnością dla niektórych brzmi to jak bajka, jednak „nie taki diabeł straszny”. Aby uczestniczyć w szkoleniu nie jest wymagane doświadczenie, ani wiedza żeglarska. Przyszli żeglarze dowiadują się wszystkiego w ciągu dwóch tygodni, uczestnicząc w części teoretycznej oraz praktycznej. Następnie każdy adept żeglarstwa przechodzi egzamin. Mimo że wobec kobiet nie stosuje się taryfy ulgowej, panie świetnie sobie radzą zarówno na samym szkoleniu, jak i podczas egzaminu. 

Jak wygląda typowy dzień kobiety na żaglach?

Tak naprawdę, niczym nie różni się od typowego dnia mężczyzny. Najpierw poranna toaleta, śniadanie, a później wyznaczanie trasy i ahoj przygodo! W zależności od warunków atmosferycznych oraz obranego celu, na wodzie spędza się kilka godzin. Jednak obcowanie z naturą oraz udowodnienie, że w tym sporcie jest miejsce dla kobiet wynagradza wszystkie ewentualne niedogodności.

Wakacyjne wyjazdy na żagle to, oprócz pływania jachtem, również wspólnie spędzony czas przy ognisku oraz niepowtarzalny klimat tętniących życiem portów, miasteczek i gwarnych kafejek. Jeśli to wszystko połączone zostanie z doborowym towarzystwem przyjaciół, otrzymamy idealny patent na letni wypoczynek, który jak się okazuje doskonały jest dla kobiet i mężczyzn.

Szczegółowe informacje na www.roza.pl i www.facebook.com/roza.wiatrow