Kulturalni | Pokaż listę wszystkich wiadomości » |
Stanisław Wyspiański do dziś inspiruje artystów (Man Li Szczepańska i jej goście III)
Pod patronatem medialnym www.viapoland.com www.powiatlive.pl www.neomedia.pl odbył się 28 lutego 2014 w kawiarni "Noworolskiego" w Krakowie trzeci event z cyklu "Man Li Szczepańska i jej goście/ pamięci Stanisława Wyspiańskiego". Czy przejdzie on do legendy?
Duch Młodej Polski w Noworolskim
Aby w pełni odczuć młodopolski klimat u Noworolskiego, trzeba osobiście zajrzeć do tej cukierni, do pięknie odrestaurowanego wnętrza na parterze krakowskich Sukiennic. Noworolscy stworzyli rodzinną kawiarnię w 1910 roku i już wtedy musiała się ona cieszyć powodzeniem, bo i konkurencji nie było tak wiele: "Hawełka" w Rynku, "Grand Hotel" na Sławkowskiej ", Jama Michalika" i kilka innych, które przeszły do legendy. Mógł przychodzić wieczorem do "Noworolskich" Henryk Sienkiewicz, który w 1913 roku ponad sześć miesięcy wynajmował pokój w "Grand Hotelu", ale jest pewne, że nie mógł tu bywać Stanisław Wyspiański, który zmarł w 1907 roku. Dobrze więc się stało, że 28 lutego br. jego duch tu właśnie zagościł za sprawą niezwykłych krakowskich artystów (było ich aż 7. - pianistka Man Li Szczepańska, wokalistki - jej córeczka Awaz Lila, Barbara Szczepańska "Judyta", Małgorzata Krzysica; poeci: Irena Kaczmarczyk i Wiesław Adamik, aktor Włodzimierz Wowa Brodecki) zaproszonych przez Man Li Szczepańską i jej przyjaciół. Dopisała eventowa publiczność, która przez kilka długich godzin zamawiała kawę, herbatę, ciasta i inne desery, delektując się też przednim winem przy dźwiękach wspaniałej muzyki, jak również nastrojowymi piosenkami i poezją." Wygodnie siedzi się na pluszowych kanapach i obitych na czerwono krzesłach. Nie bez powodu Noworolski stał się popularny wśród krakowskich elit, artystów i profesorów. Wystrój kawiarni konkuruje z Jamą Michalika. W pięknych secesyjnych wnętrzach wszystko wybornie smakuje. W głębi malowidła utrzymane w stylu nawiązującym do secesji, zaprojektowane przez Weronikę Noworolską%u2026 warto uświadomić sobie, że bywali u Noworolskich: Jacek Malczewski, Wojciech Kossak, Włodzimierz Tetmajer, Julian Fałat i wielu innych artystów" - podkreśla Irena Kaczmarczyk.
Wiele wyobrażenia na temat klimatu wydarzenia poetycko-muzycznego u "Noworolskich" w Krakowie, dedykowanego Wyspiańskiemu, dają już znajdujące się na portalu www.youtube.com wideoclipy, z najbardziej efektownym i symbolizującym duch jego dramatów, wierszy, a także obrazów i projektów witraży, zatytułowanym "Anioł Zwycięstwa Polski Wyspiańskiego i Chopina", stworzonym, wg motywu zaproponowanego przeze mnie, a w sferze muzyki i tańca przez znakomitą pianistkę Man Li Szczepańską i tancerkę Katarzynę Stolarczyk. W tej kulminacyjnej scenie wieczoru Włodzimierz Wowa Brodecki w mundurze majora Hubala wprowadził pod bronią, dwiema szablami, ubraną na biało jako Anioła, symbol wolności Ojczyzny.
Taniec wolności:
http://www.youtube.com/watch?v=fmY11C_wy_E&list=UUHkjPPll97IaUExgFceUGnA
Tancerka wznosi szablę i niczym mitologiczna Nike, bogini Zwycięstwa, która nie przestaje być aniołem, muzą, duchem patriotycznej poezji Wyspiańskiego zstępuje, tańczy krokiem poloneza u "Noworolskiego".
Taniec gruziński:
http://www.youtube.com/watch?v=dePOVIjc6PU&list=UUHkjPPll97IaUExgFceUGnA&feature=c4-overview
Ten występ a także taniec gruziński (po wystąpieniu dyrektor Biura Podróży "Fogra Travel" Jadwigi Warchała Czopek) Stolarczyk bardzo się podobał. Gromki aplauz był też po taneczno-wokalnym orientalnym układzie 6-letniej Awaz Lila i 2-letniej Mirandy Konstancji i śpiewie ludowych piosenek, takich jak "Dwa tygrysy" czy "Stary niedźwiedź mocno śpi".
Taniec dziewczynek:
http://www.youtube.com/watch?v=pHkX_n6_ePo&feature=c4-overview&list=UUHkjPPll97IaUExgFceUGnA
Był i wolnościowy akcent ukraiński: "Elegia" Nykoły Łysenki w wykonaniu Man Li http://www.youtube.com/watch?v=gpgIbtdjoFs&feature=youtu.be
Napisała w facebooku pani Urszula Rokowska: Pięknie gra Pani Li...wielki talent!!!!
A la Wyspiański i Gierymski
Część zaproszonych gości zaakcentowało młodopolskie klimaty także w swoim stroju, a każdy mógł się sfotografować w kapeluszu. Zrobiła to Katarzyna Stolarczyk. Kapelusz miała osoba wierna od początku eventom Man Li Szczepańskiej, Stanisława Adamik, prawdziwa gwiazda wśród zaproszonych gości, która na zakończenie niczym Pomarańczarka z obrazu Aleksandra Gierymskiego częstowała innych tymi owocami ( na zdjęciu). Błękitną haftowaną narzutę ubrała poetka Irena Kaczmarczyk. Jakże młodopolskim akcentem był mały chłopczyk niczym z portretów dziecięcych Wyspiańskiego. "Widziałam, jak Wiesław przygotowywał chłopca do zdjęcia i wyszło genialnie!!!!! Aż się prosi namalować portrecik" - sugeruje Irena Kaczmarczyk. A na fortepianie wśród akcesoriów zapalone znicze i przyniesiona przez Poetkę symboliczna wiązka owsa zamiast chochoła ...
Oto mój napisany po evencie i nawiązujący do znanego obrazu Aleksandra Gierymskiego wiersz:
WIESŁAW ADAMIK
Moja Pomarańczarka
Zawitała wieczorem
u Noworolskich
Zapachem owoców
wypełniła kawiarniany
salon
W jej dobrym sercu
od dawna kwitną
kwiaty cytrusowe
Moja Pomarańczarka
częstuje owocami
skosztuj a posiądziesz
eliksir wiecznej młodości
W jej dobrym sercu
od dawna kwitną
kwiaty cytrusowe
Pani Irena Kaczmarczyk tak opisuje w facebook swoje wrażenia z tej części eventu: Rodzinna atmosfera, p. Stanisława Adamik (Mama Wiesława Adamika) częstuje gości soczystymi pomarańczami.
"Anioł Bezdomny" Małgorzaty Krzysicy i witraże
W przerwie major Włodzimierz Wowa Brodecki, aktor znany m.in. z filmu "Ogniem i mieczem" opowiadał o samotnych rajdach konnych po Europie... Kilka pań, artystek tego eventu, to same w sobie "anioły" poezji i muzyki, które tworzą, recytują lub śpiewają swoje autorskie piosenki. Barbara Szczepańska Judyta zobacz: http://www.youtube.com/watch?v=D3aBV7rMBlY&list=UUHkjPPll97IaUExgFceUGnA snuła swój wokal we własnej pieśni do muzyki Man Li Szczepańskiej "Złoty jedwab, księżyc nad Pekinem" i weszła w klimaty galicyjskich miasteczek w aż dwóch mini recitalach podczas tego wieczoru. ... Basia Szczepańska zaśpiewała kilka piosenek ze swojej nowej płyty - pisze Kaczmarczyk. W sumie prawie godzina śpiewu 3. wokalistek! Kulminacją był jednak po 3. godzinach wrażeń mini recital trzech piosenek w wykonaniu Małgorzaty Krzysicy, w tym jednej o Krakowie i jednej z pięknym finałowym "Aniołem Bezdomnym" z repertuaru Czyżykiewicza przy znakomitym akompaniamencie na fortepianie Moniki Bylicy. " Rozchwytywana krakowska aktorka przybyła tylko na swój recital" - zauważa Irena Kaczmarczyk. Kiedy w dodatku zgasło światło w sali z fortepianem, mieliśmy wrażenie przeniesienia się w transcendentalne sfery, które tak lubił Mistrz Wyspiański, poeta słowa i poeta obrazu. Rozumie je doskonale wędrująca Jego krakowskim szlakiem arcykrakowska poetka Irena Kaczmarczyk, która napisała i przeczytała m. in. taki swój wiersz:
IRENA KACZMARCZYK
Spowiedź u Franciszkanów (fragment)
w powadze witraży
spowiadam się tobie
ciszo kościelna
grzechy lekkie
jak smuga światła
drżą w konfesjonale
dłoni
niczym barwne motyle
fruwają w mroku
bratków mistrza
Wyspiańskiego
moja wina
moje motyle
Twoje Światło (...)
Pamiętacie jak Wyspiański kochał swój Kraków i Ojczyznę?
Czy odnaleziono u "Noworolskiego" "Złoty Róg" Wyspiańskiego?
Nie tylko Róg, ale całe bogactwo płynące z Jego ogromnej spuścizny i myśli. Obecność całej polsko-chińskiej rodziny Jana Szczepańskiego dowodziła, jak przedstawiciele narodu chińskiego "trzymają się mocno" Polski, kochają Kraków i jego klimaty. Także pozostali artyści, występujący "pro publico bono" i w darze serca dla krakowian, mieli świadomość podniosłości chwili i dali wyraz zadowoleniu wspólnych występów w części towarzyskiej eventu: Zewsząd flesze, z góry, z dołu .... - zauważyła nieoceniona Irena Kaczmarczyk.
WIESŁAW ADAMIK
Gdzie Twój Złoty Róg POLAKU? (fragment)
Ucichł Róg, zginął Róg!
Opuszczona Twa głowa Polaku
Oczy twe zamknięte
Powstańcu styczniowy
Trapią Cię sny Gdzie jest wróg
Czekasz na sygnał
Na nowego Piłsudskiego Sokoły
Polaku legionowy
Nie był straszny przecież mróz
Powstańcom styczniowym
Rękoma gołymi zmarzłymi
Ruszali razem na szańce
Gdzie jest Róg Gdzie jest ten Róg
Co do walki grzał tysiące?
Czekasz na znak, miłości znak
Do brata, do Ojczyzny
Wszyscy czekają aż zabrzmi Róg!
Quo vadis WSP%u00D3ŁCZESNY Polaku
Jaka Wiara twa, jaki twój Bóg
Czy Złoty Cielec znów
Ważniejszy od słów Roty
Wolność spisana na straty
Zapomniana i wyśmiana
I tylko po Ojczyźnie hula wiatr
Milionowy legion nie powstanie
A Ty Polaku na obczyźnie
Będziesz szukał Ziemi Obiecanej
Dmijcie w róg, dmijcie w Róg (...)
Podnieś głowę, zadmij w Róg
Jedna Polska jeden wróg
Dmijcie w róg, dmijcie w Róg
Jedna Polska jeden Bóg
Czekaj na znak, miłości znak
Do brata, do Ojczyzny
Wszyscy czekają, aż zabrzmi Róg
Dmijcie w Róg! Dmijcie w Róg!
Niech wieje wiatr styczniowy!
Ważne jest więc to, że dramaty i inne dzieła tego Wieszcza inspirują do dzisiaj twórców, dość wymienić kompozytora Zygmunta Koniecznego i jego wspaniałe muzyczne "Do Broni Do Broni" do tekstu "Nocy Listopadowej". A i ja wczytuję się w jego strofy i szereg własnych zawdzięczam Wieszczowi. Może dają odpowiedź, przeczytane u "Noworolskiego", gdzie w polskim sercu jest ukryty polski "Złoty Róg"?
http://www.youtube.com/watch?v=yLfUQXValls
WIESŁAW ADAMIK
Polskie Fatum
Quo vadis, współczesny Polaku?
Polska w smutku pogrążona
Pod skrzydlatym Fatum
Prostuje skrzydła polski orzeł
Wzbija się do Nieba i spada
Naród zjednoczony na trumnami
Cicho milczy i tak mądrze gada!
A oto znów Niebo zapłakało
Deszczem groźnej powodzi
A pył wulkanu wpadł
Pod skrzydła wzniesione do lotu!
Płacz Polsko sama, czasem skowycz
Nad tymi trumnami!
Proś o chwalebną zgodę Boga
Abyśmy kiedyś wspólnie mogli
Wreszcie wzbić się do lotu
Quo vadis, współczesny Polaku?
Kiedyś nastąpi radosny lot
Ku słońcu
Które ogrzewa jak uścisk ręki
I Polak zwycięży fatum
Quo vadis, współczesny Polaku?
WIESŁAW ADAMIK
Jutrzenka Narodu
A jak podziękowałby Wyspiański naszym artystom, może tak?
Stanisław Wyspiański I ciągle widzę ich twarze...
Kochany Panie.
I ciągle widzę ich twarze,
ustawnie w oczy ich patrzę -
ich nie ma - myślę i marzę,
widzę ich w duszy teatrze.
teatr mój widzę ogromny,
wielkie powietrzne przestrzenie,
ludzie je pełnią i cienie),
Ja jestem grze ich przytomny.
Ich sztuka jest sztuką moją,
melodię słyszę chóralną,
jak rosną w burzę nawalną,
w gromy i wichry się zbroją.(...)
31 marca br. o godz. 17 planowany jest kolejny event: pojedziemy w la belle epoqową podróż z Man Li Szczepańską Jedwabnym szlakiem poezji, muzyki, miłości i tańca do Wenecji a potem nawet do Pekinu, na trasie Maria Konopnicka, Henryk Sienkiewicz, Wandzia Ulanowska, Ignacy Paderewski, a nawet Królowa Wiktoria. Wiersze i piosenki nie tylko krakowskich poetów. Mile widziane i słuchane premierowe wykonania Waszych dzieł przy fortepianie...
Tekst: Wiesław Adamik zdj. Wiesław Adamik, J. Szczepański, M. Wróbel
Zobacz galerię (75) |
Zobacz film |
Komentarze społecznościowe |